450 g francuskiego ciasta - mozna zrobic samemu ale jest to dosc pracochlonne, moze kupic gotowe, najwazniejsze by bylo ono znakomitej jakosc i robione na masle!
750 g sliwek lekko kwasnych... idealnie wegierki tutaj pasuja
200 g marcepana - dowolnego koloru, ja wzielam rozowy by sie ladnie calosc laczyla
bialko
2 lyzki sliwkowej konfitury
na migdalowe chrupki:
30 g cukru pudru
10 g masla
50 g posiekanych migdalow badz platkow migdalowych
Do posmarowania ciasta:
zoltko
lyzka mleka
Rozpoczynamy od zrobienia migdalowych chrupek. Topimy w garnuszku cukier na karmel. Gdy jest roztopiony zdejmujemy z ognia, czekamy 2 minuty, uwaga moze odpryskiwac!, wkladamy delikatnie maslo i mieszamy. Na koniec dodajemy migdaly. Te goraca mase rozsmarowujemy na kawalku foli aluminiowej posmarowanej kapka oleju... Niech stygnie.
Sliwki kroimy na plastry. Marcepan wraz z bialkiem i z konfitura miksujemy na jendolita mase.
Ciasto rozwalkowujemy. Ukladamy je na blasze, na pergaminie. Na ciescie rozsmarowujemy mase marcepanowa , zostawiajac 1-2 cm brzeg. Na niej ukladamy sliwki. Na koniec lamiemy na kawaleczki nasze chrupki i ukladamy je na wierzchu ciasta. Brzegi ciasta zwijamy do srodka. Smarujemy je zoltkiem rozbeltanym z mlekiem.
Pieczemy 35 minut w 200°C... i jemy...
smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz