niedziela, 22 października 2017

Wino tygodnia: Grande Arche, Saint Emilion Grand Cru, 2012.


Genialne polaczenie z moja slono-slodka kaczka!

3 szczepy winne: Merlot dominujacy, Cabernet sauvignon, i Cabernet Franc. Na kilku stronach znawcow win to wino nie cieszy sie zbytnim uznaniem. Jest takie nadajace sie wszystkiego. Mnie osobiscie zachwycilo wlasnie te wspaniala rownowaga. Jest bardzo jedwabiste w smaku, takie gladziutkie i dopiero po chwili rozwija wszystkie swoje owocowe aromaty, glebokie zreszta. 
Bardzo nam smakowalo i nawet myslalam kilka dodatkowych butelek kupic. 

Cena óbolo 6 euro za pol butelki. Zreszta rozne roczniki maja rozne ceny ten tegoroczny siega 17 euros, chyba jest wiec lepszy, ale bedzie musial polezec. 

Piers z kaczki z figami, miodem i purée z batatow.


Czyli cos pysznego na niedzielny obiad!

Przygotowanie 30 minut
2 porcje

2 srednie bataty - obieramy, kroimy w kostke i gotujemy ledwo przykryte osolona woda do miekkosci.
1 lyzka gestes smietany i kawaleczek masla - to purée

Piers z kaczki okolo 300 g pokrojona na kawaleczki
kilka swiezych fig - 4 u mnie
po pol lyzeczki: Kurkumy, soli, pieprzu, Ras el Hanout
pol cebuli
lyzka miodu
lyzka octu balsamicznego
oliwa
Na oliwie podsmazamy posiekana cebule wraz z wszystkimi przyprawami i cwiartkami fig -5 minut. 
Dodajemy mieso smazymy na ostrym ogniu ale bardzo krotko, niecale 5 minut, wciaz mieszajac. Przekladamy nasze danie na talerze. Na goracao a pusta juz patelnie wlewamy miod z octem. Energicznie mieszamy. Polewamy nasze danie.

Serwujemy... i tutaj absolutny bestseller... Grande-Arche, Saint Emilion Grand Cru z 2012 roku!
Cudo!


Buddha Bowl - tofu, kasza gryczana, purée z luskanego grochu...


To nasz sobotni obiad. Kolejny Buddha bowl czyli lekko, dietetycznie, zdrowo ale tez smacznie.

2 porcje
4 lyzki kaszy gryczanej ugotowanej ( zostala mi z poprzedniego dnia)
4 lyzki purée z crochu luskanego ( posluzylam sie tym z mrozonki)
kawalek ogorka, 
2 jesienne pomidory
1 awokado
250 g tofu z suszonymi pomidorami
lyzeczka Gomasio ( japonska przyprawa: mieszanka soli z ziarnami sezamu)
pieprz
oliwa
ocet balsamiczny

Poniewaz u mnie nic sie nie marnuje, niczego nie wyrzucam... to posluzylam sie tym co mialam i resztkami by skomponowac kolejny Buddha bowl czyli Miske Buddy. 
Wyszlo i ladnie i pysznie. 




sobota, 14 października 2017

Wino tygodnia: Château Larose-Trintaudon, Cru Bourgeois 2013 i resztki Tarte Tatin.


Tarta zniknela blyskawicznie bo bylo nas 4 dzisiaj. Goscilismy antkowego przyjaciela Artura od dwoch dni w domu. Wiec byla rozpusta.

Nie pierwszy raz gustuje w tym winie ale pierwszy raz o nim pisze. Wino z regionu Médoc czyli nieopodal Bordeaux z 2013 roku czyli dosc mlode... mnie zachwyca swoim okraglym smakiem czyli jakby to ujac precyzyjniej - smakiem niezbyt mocnym, ktore idealnie polaczy sie z wieloma potrawami.
Na poczatku, gdy sporbujecie tego trunku poczujecie smak owocw lesnych: jezyn, czarnej porzeczki, malin i ten smak wydluzy sie powoli, obejmie cale wasze podniebienie, gardlo i krtan i bedzie trwac... a ja to osobiscie bardzo lubie!
Wino to serwujemyw temperaturze 18°C . Przechowujemy w pozycji lezacej do 10 lat.

Cena okolo 5 euros za pol butelki, 375 ml.

Jesienny kurczak.


Duszony z dynia, ze swiezymi figami i z szalwia! Pycha! Podany z winem Château Larose - Trintaudon, Haut Médoc, 2°13, Cru Bourgeois. 

4 porcje
Przygotowanie 30 minut
Duszenie 1 h

8 palek kurzecych
1 cytryna
2 cebule czerwona i biala
mala dynia typu Potimarron 
8 swiezych fig
10 listkow szalwi
oliwa, sol, cukier, pieprz

Cytryne kroimy na osemki wraz z cebulami i polewamy 200 ml wody, dodajemy szczypte soli i cukru i gotujemy 20 minut. Mieso obsmazamy na oliwie w duzym garnku. Dodajemy gotujace sie cebule z cytryna, kostki dyni, figi i szalwie. Doprawiamy sola i pieprzem w ziarnach. Dusimy. 


niedziela, 8 października 2017

Wino tygodnia: Château les Maréchaux, 1ère Côtes de Blaye, Cru Bourgeois, rocznik 2006 i szarlotka.


Zdjecie wyszlo mi nieostre calkiem...

To wino mocne, bardzo mocne bo bogate w garbniki czyli w taniny. Czuc je wyraznie po przelknieciu trunku. Bo w pierwszym aspekcie wino to jest nieco okragle, przyjemne w smaku. Dopiero po kilku a nawet kilkunastu sekundach rozwija cala swoja moc. Czuc tez w nim cala game przypraw od bardziej delikatnych bo dosc ostre.

Takie wino, tym bardziej z tego rocznika 2006 czyli majace dzisiaj 11 lat doskonale laczy sie z czyms mocnym... czyli z wolowina albo z pieczonym udzcem jagniecym tudziez z wedlinami dobrze doprawionymi.

To samo wino z mlodszych rocznikow byloby delikatniejsze w smaku i idealnie pasowaloby do czekoladowych deserow. Generalnie wina z Blaye nie naleza do tych najbardziej wyrazistych tutaj jednak znaczaca role odgrywa wiek trunku.

Cena okolo 8 euros za pol butelki czyli 375 ml. taniej bezposrednio w zamku, okolo 1 h drogi od Bordeaux.

A na deser w ten weekend - jesienna szarlotka: kruchy spod, rozne gatunki jablek, kruszonka typu crumble z migdalami.




Jesienna wolowina.


Przepyszne danie obiadowe pachnace jesienia...

6 porcji
Przygotowanie 20 minut
Duszenie 1 h w szybkowarze lub 1h45 w garnku

800 g dobrej wolowiny u mnie 100% Charolais
4 marchewki roznokolorowe
2 lodygi selera naciowego
mala dynia Butternut
gars grzybow lesnych albo pieczarek
zabek czosnku
cebula
puszka miazszu pomidorow 400 ml
szklanka bialego, wytrawnego kuchennego wina
sol, pieprz, oliwa, lisc laurowy, 2 lyzki maki

Wolowine kroimy w kostke i podsmazamy na oliwie. Po 5 minutach dodajemy wszystkie obrane i pokrojone warzywa. Smazymy dalsze 5 minut po czym posypujemy calosc maka. Mieszamy smazac jeszcze chwile. Polewamy winem i miazszem z pomidorow. Dorzcuamy lyzeczke grubej soli, lisc laurowy, ziarna pieprzu. Dusi sie samo... 

Podalam z Winem Château les Maréchaux, 1ère Côte de Blaye, Cru Bourgeois rocznik 2006. 



Buddha bowl: polenta, biala fasola i purée z baklazana.


Kolejna wersja buddyjskiej miski:

3 porcje
Przygotowanie 35 minut
Pieczenie i gotowanie 35 minut

1 baklazan
125 g polenty
zabek czosnku
sok z cytryny
2 marchewki
2 gotowane buraki
100 g zielonych oliwke
2 lyzki kaparow
200 g bialej fasoli z puszki
kilka winogorn
zielona pietruszka
oliwa, sol, pieprz

Baklazan przekrajamy wzdluz na pol, solimy, polewamy oliwa i pieczemy 25 minut w 200°C.

Gotujemy polente. Marchewki scieramy na tarce, buraki rowniez.
Oliwki miksuejmy z kaparami na taka paste-sos.
Winogrona przekrajamy na pol. Upieczonego baklazana miksujemy, bez skory z zabkiem czosnku, i z sokiem z cytryny. Doprawiamy.

Wszystkie te skladniki podajemy razem...

Buddha bowl: kuskus, ciecierzyca and co.


W tym tygodniu wrocilam do moich ukochanych Buddha Bowl czyli misek Buddy, ktore serwuje kolacyjna pora. Pierwsza byla w czwartek, druga w piatek... i chcialoby sie jeszcze, ale ze wzgledu na czas przygotowania nie zawsze mam taka mozliwosc. Po zjedzienu takiej iski czlowiek nabiera ochoty na wszelka aktywnosc, czuje sie lekko i zdrowo.

3 porcje
Przygotowanie 30 minut
Gotowanie 20 minut

100 g kaszy kuskus - uzylam tej mocno doprawionej z Magrebu
1 borkul
1 cebula
sloiczek ciecierzycy - 200 g po odsaczeniu
1 bulwa kopru wloskiego
1 zielone jablko typu Granny smith
cytryna
kolendra
1 albo 2 jogurty sojowe
1-2 lyzeczki wasabi albo polskiego chrzanu
oliwa
sol, pieprz

Kasze pokrywamy wrzatkiem w miseczce, przykrywamy i odstawiamy ba napeczniala. 
Cebule siekamy, koper wloski rowniez i podsmazamy na oliwie dodajac na koniec odsaczona ciecierzyce - jakies 6-8 minut.
Brokuly gotujemy na parze - 5 minut.
Kroimy jablko i skrapiamy je sokiem z cytryny. Siekamy ziola. Sos robimy laczac jogurt z wasabi. 

Podajemy calosc z sosem w miskach albo glebokich talerzach. 


niedziela, 1 października 2017

Wino tygodnia : 1. Charmes de Kirwan, Margaux 2014 i Karpatka.





 

Raz w tygodniu, zupełnie jak nietypowi Francuzi otwieramy sobie z mężem butelkę wina. Zazwyczaj nie jest to standardowa butelka o pojemności 750 ml, bo tyle nie pijemy a połówka czyli 375 ml.

Nie mamy też w domu odpowiedniej piwnicy do win, więc musimy kupować je na bieżąco, średnio raz na 3 miesiące bo tyle butelki mogą leżakować w kuchni czy w garażu ( nie zimą !).

 

W tym tygodniu nasz wybór padł na Charmes de Kirwan.  To wino to młodszy brat Zamku Kirwan czyli Château Kirwan, który to jest winem klasyfikowanym i doskonałym czyli 3ème Grand Cru Classé w Margaux. Margaux to bardzo znznay we Francji zamek winny, produkujący wina na najsłyniejsze stoły, których koszt może z łatwością przekroczyć 1000 euros za 1 butelkę.

 

Nasze małe Charmes wywodzi się więc z tego samego terytorium i jest produkowane przez tę samą rodzinę. Tyle tylko, że produkuje się go z owoców młodszych krzewów winnych.

 

Co to oznacza ?

 

Oznacza to, że wino takie ma bardziej elastyczną strukturę, łatwiej więc łączy się z różnego typu daniami nie przytłaczając ich swoim bukietem.

 

Z czym to łączyć ?

Charmes jest więc bardzo eleganckim winem do takich dań jak: pieczone mięsa ale lekkie czyli nie czerwona wołowina ani też nie za lekkie czyli drób… skorzystamy tutaj z połączenia z wieprzowina – u mnie był to filet wieprzowy duszony z borowikami czy z cielęciną w sosie.

 

Znakomicie też smakowało nam to wino z zapiekanką z makaronu – przepis poniżej!

I tak jak wszystkie wina czerwone wytrawne i to łączy się z serami ale niezbyt mocnymi czyli nie Brie ale już Comté 6 miesięczy jak najbardziej tak !

 

Jak podawać ?

 

Temperatura pokojowa 18-19°C. Nie ma potrzeby karafkowania.

 

Koszt ?

7-8 euros za pół butelki, 14 euros za butelkę, taniej (11,5 euros) w zakupie po 6 butelek w kartonach.

 

 

Na zdjęciach poniżej moja jesienna karpatka – nasz tygodniowy deser… coś mnie podkusiło na karpatkę… dodałam maliny by przełamać słodycz kremu ! Pyszna !

 




Pizza z miasta Sète czyli śródziemnomorska z kozim serem.










 


4 porcje choć we Włoszech była by to tylko 1 porcja !


 


250 g ciasta na pizzę


800 g pomidorów


2 ząbki czosnku


100 g koziego twarogu czyli Faisselle de chèvre


200 g świeżego koziego sera


Czarne oliwki


Sól, pieprz, oregano


Oliwa


 


Pomidory obieramy ze skórki i na oliwie z cozsnkiem, solą i oregano dusimy aż zostanie miąższ – jakieś 20 minut w odkrytym garnku. Miksujemy ewentualnie.


 


Na cieście rozsmarowujemy pomidory, na tym rozsmarowujemy kozi twaróg. Całość pokrywamy plastrami koziego sera i posypujemy oliwkami. Pieczemy w 240°C około 10 minut.

Zapiekanka z makaronu, szpinaku i serów.





Dzisiaj dwa przepisy i WINO TYGODNIA… gdyż postanowiłam sobie co tydzień przedstawić wam jakieś ciekawe winne odkrycie i zaproponować z czym je podać. Po kilku stażach enologicznych i jako fanka wina będę się dzielić z wami garścią spostrzeżeń i dobrych porad.


 


Zaczynam od makaronowej zapiekanki, którą podałam na sobotnią kolację z butelką wina, która pojawi się dwa wpisy wyżej czyli z Charmes de Kirwan, Margaux 2014.


 


6 porcji


30 minut przygotowania


30 minut zapiekania


 


500 g pełnoziarnistego makaronu typu penne albo jak u mnie torsade


2 cebule


Garść orzeszków piniowych


400 g młodego szpinaku


250 g ricotty


150 g Gorgonzoli


2 jajka


Sól, pieprz


oliwa


 


Makaron gotujemy al dente. Cebule siekamy i podsmażamy na oliwie ze szpiankiem i z orzeszkami pini. Sery łaczymy z rozbełtanymi jajkami. Doprawiamy całość.


 


W naczyniu do zapiekania mieszamy wszystkie składniki i do pieca… bez zbędnej filozofii !


 


Delektujemy się gorącym…


 


Przepis z « Elle à table » IX/X 2017.