Wiadomo, że przepisów na serniki jest całe mnóstwo. Ja sama
wybróbowała już z dobrą trzydziestkę, nieustannie wracając do klasycznego
przepisu mojego dziadka. Bo te różniaste serniki zazwyczaj okazywały się jako
tako dobre ale bez rewelacji. Gdy patrzę na przepis i widzę, że jest w nim mało
sera, mało jajek a do tego jeszcze margaryna (o zgrozo !) albo jakieś
sztuczne, chemiczne zapachowe olejki to już przestaję czytać. Ten przepis
pochodzi z blogu Pistachio, choć go nieco zmodyfikowałam… po robieniu sporych
ilości kruchego ciasta na mazurki, zrezygnowałam z klasycznego ciasta na
krakowski sernik. Zastąpiłam go tylko kruchym spodem zrobionym ze 150 g zmiksowanych bretońskich,
maślanych herbatników, 60 g
zmiksowanych migdałów oraz tyleż miękkiego masła. Później był już tylko ser,
jajka i bakalie. Ten sernik wyszedł super ! Genialny, klasyczny smak, dość
zwarta struktura. Najlepszy jest na drugi i trzeci dzień, jak klasyczny sernik,
który musi się przegryźć, odstać, przeniknąć zapachem bakali.
Klasyczny przepis.
Ciasto:
Ziarenka z połowy laski wanili
125 cukru pudru
250 g
mąki
125 g
masła
1 jajko
Zagnieść kruche ciasto i je schłodzić.
Masa serowa :
1 kg
dobrego, gęstego twarogu – we Francji nie ma twarogu krojonego, kupiłam więc
wiejski w sklepie z serami – Fromager
8 jajek, osbno żółtka i białka
250 g
cukru pudru
100 g
masła
½ laski wanili - ziarenka
3 łyżki mąki ziemniaczanej
100 g
rodzynek – namoczyłam je w gorącej mieszance wody i rumu
3 łyżki skórki pomarańczowej kandyzowanej, drobno posiekanej
Ewentualnie lukier na kratkę z ciasta, na wierzch :
cuker puder i sok z cytryny.
Białak ubijamy na sztywną pianę z 50 g cukru. Wstawiamy pianę do
lodówki. Masło ucieramy z 200
g cukru i z wanilią. Następnie dodajemy po jednym
żółtku. Ucieramy dalej. Dodajemy ser. Dorzucamy w tym momencie połowę piany,
rodzynki odsączone, skórkę pomaraźczową oraz mąkę ziemniaczaną. Całość
delikatnie łączymy.
Ciasto, 2/3,
w dużej u mnie tortownicy podpiekamy 15 minut. Masę serową łączymy z pozostałą
pianą, wykładamy na podpieczone ciasto. Na wierzchu układamy z ciasta kratkę.
Pieczemy 60 min w 160-180°C…
Gâteau au fromage blanc
Une pâtisserie classique, polonaise. Préparée traditionnellement pour les fêtes de Pâques.
Pâte:
Pour le fond, les bords et parfois la surface de gâteau en forme de grillage comme Linzentorte...
Chez moi que le fond.
1/2 gousse de vanille
125 g de sucre glace
250 g de farine
125 g de beurre
1 oeuf
Préparez la pâte brisée et mettez-la au frais.
1 kg de fromage blanc de campagne, gras et épais 40% de MG
8 oeufs
100 g de beurre
250 g de sucre glace
3 càs de fécules de pommes de terre
1/2 gousse de vanille
100 g de raisins secs, trompés dans de l'eau chaude et du rhum
3 càs d'écorce d'orange confite
Battez les blancs en neige avec 50 g de sucre, réservez au frais. Travaillez le beurre avec 200 g de sucre, la vanille puis ajoutez un par un des jaunes d'oeufs. A la fin incorporez le fromage. Mixez bien l'ensemble. Ajoutez la moitié des blanc battus, les raisins égouttés, la fecule, l'écorce.
Précuisez la pâte 15 min à 180°C. Incorporez dans la masse-fromage le reste des blancs. Puis versez le tout sur la pâte. Mon gâteau a été prpéaré dans un moule rond de 28 cm de diamètre. Faites cuire 60 min à 180 -160°C... Servez bien frais, le deuxième et le troisième jour.