Na przednówku, gdy zima dala się już we znaki i fizycznie i mentalnie wielu z nas brakuje ENERGII.
Automatycznie sięgamy po kawę. jedna, druga i trzecia albo po cukier bo według starych haseł "krzepi" albo podyspiamy w ciagu dnia bo jesteśmy kompletnie wykończeni. Pandemia w tym nie pomaga. Dostarcza kolejnej dawki stresu i związanego z nim zmęczenia.
Jak wybrnac? Jak przerwac ten niezbyt korzystny dla nas krąg?
Po pierwsze
Zwiększamy GESTOSC ODZYWCZA naszego jedzenia!
Co to takiego, zapytacie? Zazwyczaj znamy wartość kaloryczna poszczególnych produktów albo ewentualnie wiemy, ze cytrusy to witamina C a kasze to witaminy B. To jednak za mało. Gęstość odżywcza interesuje się tym ILE SKLADNIKOW odżywczych dostarczymy naszemu organizmowi zjadając 100 g danego produktu. Od 2 wojny światowej ta gęstość odżywcza regularnie spada. Jemy więcej niby zdrowiej a chorujemy bądź tyjemy. Bo niestety dzisiejsze jabłko czy dzisiejszy kurczak to duzooo mniej składników odżywczych niż te 50 czy 70 lat temu. Możemy bronić się, ze przed tym spadkiem spożywając żywność ekologiczna bądź z własnego ogródka ale to tylko częściowa obrona. Pozostaje nam bycie bardziej uważnym na to co jemy... w 100G jabłka nawet tego z supermarketu będzie więcej składników odżywczych niż w 100 g ciasta itd... w 10 orzechach czy migdałach dużo więcej wartości odżywczych niż w misce ziemniaków czy naleśniku!
Po drugie
Zywnosc, która dodaje nam ENERGII
Czyli ta z dużą dawka witaminy C, z dużą zawartością żelaza - to organizm przyswaja w 5% ze źródeł roślinnych i w 25% ze źródeł zwierzęcych... ; z dużą ilością bialka - dominujące białko roślinne głównie ze strączkowych, z dużą ilością selenu ( orzechy brazylijskie - już 3 sztuki pokrywają nasze zapotrzebowanie, grzyby shitake świeże bądź suszone, jajka ekologiczne) i z probiotyków - jogurty, kefiry mleczne i owocowe, kiszonki... - po jednym produkcie codziennie
Po trzecie
WODA
Tak odwodnienie organizmu rodzi zmęczenie, poczucie zmęczenia... 2 litry dziennie na osobę
Po czwarte
aktywność i sen
Zdrowy sen ( zasypianie i wstawanie w każdy dzień o tej samej godzinie czy to w tygodniu czy w weekend) to podstawa ale tez aktywność wszelka typu sport, joga czy medytacja. Wbrew powszechnym wierzeniom im bardziej jesteśmy zmęczeni tym więcej sportu powinnismy uprawiać! Bo sport nie meczy a wrecz przeciwnie dostarcza ogrom energii. Dzięki tym aktywność spada poziom stresu, poprawia się sen, wydzielają się endorfiny i dopamina. Obniżamy tym samym wszelkie stany zapalne w organizmie a szczególnie te najbardziej szkodliwe tzw bas grade - po francusku, które wszyscy w różnym stopniu w swych organizmach mamy szczególnie osoby z cukrzyca typu 2 czy nadwaga.
Możemy tez wspomagać się olejkami eterycznymi z roślin szczególnie tym miętowym, eukaliptusowym, cynamonowym czy rozmarynowym albo produktami pszczelimi takimi jak propolis czy mleczko pszczele. Te specyfiki jednak same nie pomogą jeśli pozostałe 4 punkty będą zaniedbywane.