sobota, 26 stycznia 2019

Daube z Prowansji czyli wolowina duszona.


Podana z polska kasza jeczmienna i z pieczarkami podsmazonymi tylko na masle z tymiankiem... hm poezja! 

6 porcji
Przygotowanie 15 minut

Duszenie 2 h

1 kg wolowiny ( u mnie collier) pokrojonej w duza kostke - we Francji rzeznik ci to kroi jak kupujesz...
2 cebule
6 zabkow czosnku
galazki tymianku, oregano, zielonej pietruszki
lisc laurowy, pieprz w ziarnach
sol
oliwa
100 g koncentratu pomidorowego
Wino czerwone wytrwane do pokrycia miesa
garsc suszonych grzybow uprzednio namaoczonych
500 g marchewek

Na oliwie podsmazamy posiekana cebule, zabki czosnku i wszystkie ziola. Wrzucamy mieso i smazymy chwile - 5 minut. Dodajemy koncentrat pomidorowy, mieszamy, pokrywamy calosc winem i dodajemy grzyby. Dusimy 1 h. 
Po tym czasie wrzucamy kawalki marchewek i dusimy kolejna godzine. 
Podajemy gorace!



Milosc do gotowania i do jedzenia

Od dziecka lubilam gotowac i jesc! W moim domu i mama i tata dosc dobrze gotowali i gotuja. U dziadkow tez bylo zawsze pyszne jedzenie bo torty i pierogi mojego dziadka wspominam do dzisiaj. 
A potem? Potem byla emigracja do kraju, gdzie kuchnia stoi na piedestale! Dziedzictwo ludzkosc UNESCO, najlepsi ciastkarze, piekarze, kucharze, znakomite produkty i ich roznorodnosc. Sposob spozywania posilkow, ten caly ceremonial, ktorego nie znalam w Polsce... 

Pokochalam gotowanie, podawanie, probowanie i spozywanie tak na zaboj! a ze kwestie zdrowotne tez sa dla mnie wazne to kuchnia wpisuje sie w nie w pelni. Budzet zywnosciowy w moim domu jest bardzo wysoki bo jemy w 90% zywnosc ekologiczna i staram sie wybierac zawsze produkty najwyzszej jakosci. Nie znajdziecie u mnie margaryn, podzednych olejow, najtanszej maki czy cukru, nie znajdziecie ani miesa ani sera ani chleba z supermarketu. Mam kompletnego "kota" na tym tle. Przywiazuje ogromna wage do jedzenia, do produktow, do gotowania. Wiadomo nie wszystko mi wychodzi, ale wtedy poprawiam, daze do czegos lepszego. Nie dla mnie wiec jedzenie tylko wieprzowiny czy nie jedzenie ryb, nie dla mnie ciasta z margaryna ani ciastka przemyslowe, nie dla mnie niedojrzale owoce, warzywa niesezonowe czy piersi z kurczaka z hodowli przemyslowych. 
Jednym slowem jestem kompletnym swirem. Dlatego na wakacjach all inclusive w hotelach nawet 5* jestem niezadowolona z jedzenia bo jest po prostu niezbyt dobre. Tak jak nie pojde do restauracji na obiad za 15 euros bo wiem, ze bedzie niedobry pod wzgledem jakosci... wole w tym wypadku McDonalda bo wiem na co sie nastawic...
Poza budzetem zywnosciowym spore miejsce zajmuje mi tez w budzecie zakup ksiazek kulinarnych czy miesiecznikow. Uwielbiam! i inspiruje sie. 
Lubie rzeczy proste... ale dobrej jakosci. Wole dobry chleb na zakwasie z kozim serem niz jakies niezbyt smaczne mieso czy inny kulinarny wyczyn. Pije glownie wode bo nie lubie, gdy smak tego co jem znika w jakis innych smakach... poza dobrze dobranym winem oczywiscie. 
takiego mam bzika...

A dzis na naszym stole:
Sniadanie 8h: Sok,z. cytryny z woda, Mango, dzikie, ekologiczne mango, slodkie, pieknie zolte... z Hiszpani czyli po sasiedzku; 2 tosty z kremem z orzechow laskowych i z twarogiem oraz konfitura z gorzkich pomaranczy. Zielona herbata



Obiad 12h30: grejpfrut na przystawke i to danie z Prowansji czyli Daube z wolowiny z polska kasza jeczmienna, marchewki i pieczarki. Jogurt naturalny.



Podwieczorek 17h: Paczek domowej roboty z konfitura malinowa, herbata - wczesniej byla kawka u Aliny!


Kolacja 20 h: zupa krem z pory i ziemniakow, tost z serem, ziolowa herbata z miodem. 

piątek, 25 stycznia 2019

Salatka z selera z jablkiem, orzechami i serem.



Na szybko... 2 porcje
10 minut

4 galazki selera naciowego
jablko
garsc orzechow wloskich
50 g sera  typu Comté fruité
sos winegrette: sol, pieprz, kukruma, ocet balsamiczny i olej z orzechow

Galazki selera myjemy, usuwamy wlokna i kroimy na drobno. Dodajemy pokrojone jablko, ser i orzechy. Polewamy sosem. 
Mozna z 5-10 minut poczekac az seler nieco zmieknie pod wplywem sosu. 


poniedziałek, 21 stycznia 2019

Zupa krem z selera z plamiakiem ( haddock)


Goscila na naszej wczorajszej kolacji a poniewaz jest pyszna to dziele sie przepisem.

4 porcje
Przygotowanie 40 minut

1 duza bulwa selera
250 g ziemniakow
1 jablko
0,5 l bulionu z warzyw
0,5 l mleka
200 g wedzonego plamiaka

Seler obieramy, kroimy w kostke i gotujemy w bulionie i w mleku przez 10 minut. Po tym czasie dodajemy obrane i pokrojone ziemniaki oraz jablko. Gotujemy dalej do miekkosci warzyw. 
Zupe miksujemy i podajemy z kawalkami wedzonej ryby. Jesli ktos lubi moze doprawic smietana. 



niedziela, 20 stycznia 2019

Pets de la nonne czyli pierdniecia zakonnicy. Francuska specjalnosc!




Takie szybkie paczki z ciasta ptysiowego, ktore uwielbiaja Francuzi. A ze nazywaja sie jak nazywaja czyli "baki tudziez pierdniecia zakonnicy" to hm... specyfika francuska w pelnej krasie. Nie zmienia to faktu, ze sa pyszne!

4 porcje
Przygotowanie 15 minut
Smazenie 15 minut

200 ml wody
80 g masla
 szczytpa soli i cukru
Te skladniki zagotowujemy. Gdy mieszanka bulgocze zdjemujemy z ognia i jednym ruchem wsypujemy 125 g maki. Mieszamy mocno i z powrotem na gaz by wysuszyc ciasto 1-2 minuty. 

Nastepnue przekladamy ciasto do miski i wbijamy po 1 jajku - razem 4 jajka. Pomiedzy kazdym wbiciem jajka energicznie mieszamy. 

W garnku rozgrzewamy do 180°C 1 l oleju do smazenia, bez zapachowy, bez smakowy i najlepiej eko... wiem troche to kosztuje, okolo 8 euros u nas ale starcza na 10 razy! 

Lyzka wrzucamy kawalki ciasta i smazymy po 1-2 minuty z kazdej strony. Odsaczamy na papierze kuchennym. Podajemy posypane cukrem pudrem z cynamonem i do tego... co kto lubi...
U mnie: krem z kasztanow, konfitura z truskawek i purée z mango. 



sobota, 12 stycznia 2019

KOUGLOF czyli babka z Alzacji


Pomimo choroby i tony lekow, upieklam dzisiaj alzacka babke dla mojej rodzinki! 
Pierwsze wzmianki o tym ciescie pochodza z XIX wieku. Nazwa kougelhopf oznacza wysoka forme na babke z dziura posrodku. Najslynniejsze formy sa recznie malowane i kamionkowe. Ja niestety musialam sie zadowolic zwykla froma metalowa, do zwyklej babki, ale ciasto wyszlo przepyszne! 


6 porcji
Przygotowanie 30 minut
Czas oczekiwania 2,5 h
Pieczenie 45 minut

Zaczyn
35 g swiezych drozdzy
70 g cieplego mleka
60 g maki
lyzka cukru
Rozrabiamy i odstawiamy na 30 minut w cieple miejsce.

Ciasto
240 g maki
65 g cukru
szczypta soli
zaczyn
1 jajko
lyzka rumu
100 g zimnego i drobno pokrojonego masla
i bakalie: moga to byc uprzednio namoczone rodzynki, migdaly... u mnie kandyzowane wisnie i resztka kandyzowanych plastrow pomaranczy.

Ciasto wyrabiamy przez 10 minut raz i odstawiamy w cieple miejsce pod przykryciem na 1 godzine. Nastepnie wyrabiamy drugi raz przez 10 minut. Przekladamy je do wysmarowanej maslem i wysypanej maka formy i odstawiamy dalej na godzine. Uwaga- wyrabiac mozemy recznie badz w mikserze typu Kitchen Aid czy maszynie do chleba.
Pieczemy okolo 45 minut w nagrzanym do 170°C piekarniku. 
Podajemy posypane cukrem pudrem.