Czyli klopsiki inaczej, doprawione zielona kolendra, wykonane z mieszanego miesa wolowiny i kielbasek Merguez czyli z baraniny, podane z kasza kuskus i bobem, oraz aromatycznym sosem...
zapraszam...
Na 6 porcji
400 g mielonej wolowiny, chudej gdyz merguez dostarcza swoja porcje tluszczu... ja wzielam wolowine o zawartosci 5% tluszczu
400 g kielbasek Merguez
jajko
pol peczka kolendry
2 lyzki maki
oliwa
Polaczyc wszystkie skladniki, z wyjatkiem maki i oliwy? Uformowac kuleczki z miesa wielkosci sporych orzechow wloskich. Obtoczyc je w mace. Podsmazyc na oliwie okolo 4 minut.
W sporym, szerokim garnku, rozgrzac kolejne 2 lyzki oliwy, podsmazyc na nich posiekana cebule i wlozyc klopsiki. Wlac 3-4 lyzki wody by mieso nie przywieralo. Dusic pod przykryciem 10 minut.
Sos:
zoltko
15 cl smietany
sok z pol cytryny
listki kolendry
Wymieszac wszystkie skladniki. Gdy klopsiki sa gotowe, wyjac je z garnka. Do tego samego granka wlac sos, nie gotowac tylko podgrzac. Podawac calosc z kasza kuskus i bobem... w tym sezonie z morozonek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz