Z letnimi owocami i malinowym sosem ten ultra-prosty deser... jest nieco
lzejszy niz jego klasyczna odmiana, gdyz do jej wykonania nie uzylam tylko
smietany ale tez "mleka" z migdalow, u nas marki Bjorg, czyli z rejonu z
zywnoscia eko. Polaczenie jest wyjatkowo smaczne.
Na 4 porcje
40 cl migdalowego "mleka"
20 cl smietany, kremowki
100 g cukru
dodalam tez lyzke Amaretto dla wzmocnienia migdalowego smaku
3,5 listka zelatyny czyli 7 g
czerwone owoce.
Namaczamy zelatyne. Zagotowujemy mleko i smietane z cukrem. Gdy sie gotuje
zestawiamy z ognia, dodajemy odsaczona zelatyne. Mieszamy i wlewamy do
foremek... u mnie siliconowe. Chlodzimy 3 h. Dekorujemy i podajemy...
mniam...
panna cotte pokochałam od pierwszego spróbowania, pamiętam tylko, że przy pierwszej próbie samodzielnego wykonania okazało się że dodałam za mało żelatyny. W towarzystwie borówek i truskawek wygląda pięknie! :)
OdpowiedzUsuń