Modne ostatnio warzywo, wrocilo po latach do lask... jak pasternak, brukwie czy nasze buraki... podalam je w sporej ilosci, na obiad w towarzystwie okonia morskie smazonego w baskijskim pieprzu i purée z batatow.
Takie chipsy to najprostsza rzecz na swiecie:
myjemy liscie jarmuzu - uzywamy go w wersji eko bo skoro ma zdrowiu sluzyc
rozdzieramy je palcami, usuwajac lodygi grubsze i ciensze. Wycieramy reszte recznikiem papierowym.
Ukladamy lisce na blasze wylozonej papierem do pieczenia. Polewamy 3-4 lyzkami dobrej oliwy z oliwek, posypujemy kwiatem soli czyli fleur de sel i pieczemy w nagrzanym do 140°C piekarniku okolo 20-25 minut....Pyszne i chrupiace i zdrowe!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz