z warzyw... Delikatne bulwy kopru wloskiego  teraz, na wiosne, sa najsmaczniejsze. Moja przyjaciolka Francesca, rodem z  Calabrii zawsze opowiadala nam, ze jedzono je tradycyjnie w wielkanocy  poniedzialek wraz z karczochami gdyz, znakomicie oczyszczaja watrobe bo  wielkanocnym, niedzielnym przejedzeniu. W mojej kuchni wloskiego kopru jest  sporo, w roznych wariantach bo po prostu go lubie. Wczoraj polaczylam go z mloda  wiosenna marchewka i z przyprawami: tymiankiem, swieza kolendra i laska wanilii.  Powstalo pachnace i lekkie danie. 
Duzy peczek mlodej marchewki
2 bulwy kopru wloskiego
2 zabki czosnku
kilka mlodych cebulek 
tymianek
kolendra
lisc laurowy
laska wanili
0,5 l rosolu drobiowego
oliwa z oliwek 4 lyzki
2 lyzki octu balsamicznego
sol
Warzywa obieramy, kroimy i podsmazamy na 2 lyzkach oliwy. Nastepnie calosc  pokrywamy rosolem i wrzucamy aromaty. Dusimy pod przykryciem 15 minut. Gdy  zostanie jakies pol szklanki plynu wyjmujemy warzywa. Do sosu dodajemy pozostala  oliwe i ocet balsamico. redukujemy chwile na ostrym gazie. Podajemy calosc z  sosem...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz