Z warzyw, ktore uzylam do zrobiena tarty tatin, wczoraj zrobilam inne danie, inna kolacje. Zainspirowalam sie kolejny raz przepisem Alain Passard z jego ksiazki "Légumes" i oto rezultat wizualny. Smakowo bylo pysznie a wiec jak to zrobic?
Bardzo prosto... i szybko
Na 4 porcje
4 ugotowane buraki
2 brukwie ( navet)
4 rozyczki kalafiora
garsc szczawiu
oliwa
sol, pieprz
maslo
Buraki pokroic na plastry. Rozyczki kalafiora pokroic na cieniutkie plastry a brukwie w kostke zwana po francusku brunoise czyli bardzo drobna. Kalafior z brukwia podsmazyc na masle 5 minut, doprawic. Nastepnie dodac garsc pokrojonego szczawiu i dusic calosc kolejne 5 minut. Tak przygotowanym farszem przekladac plastry burakow tworzac cos w rodzaju " millefeuilles". Polac calosc oliwa z oliwek, mozna tez polozyc na kazdej "kanapce" lyzeczke chrzanu...
Podawac.
Jesli macie duze buraki, podluzne, zamaist kanapek mozna zrobic dokladnie tak samo canneloni zwijajac je z farszem w rulony.
Smacznego...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz