z okolic Bari. Przepis mam od Francesci od kilku lat i uwielbiam te wiosenna tarte tym bardziej, ze mozna ja modyfikowac. Podstawa jest dobre, domowe kruche ciasto, warzywa typu mlody szpinak, i biala bocwina, i jajka.
Ciasto
300 g maki
135 g zimnego masla
1,5 jajka
sol
ziarna maku badz sezamu
Z tych skladnikow zagniatamy ciasto i chlodizmy je godzine.
Nastepnie pieczemy w formie 24 cm srednicy, pokryte papierem i ziarnamy fasoli by sie nie wybrzuszalo, okolo 30 minut w 160°C.
Po tym czasie smarujemy je pozostaly jajkiem i suszymy w piekarniku 3 minuty. W ten sposob ciasto bedzie zawsze upieczone, kruche a nie namoczone sokiem z warzyw.
nadzienie:
500 g bialej bocwiny - biale i zielone czesci
50 g mlodych listkow szpinaku
100 g ricotty
6 jajek
3 male karczochy
sol, pieprz
lyzka startej bulki
30 g startego parmezanu
Bocwine pokrojona na drobna kostke dusimy, najpierw biale czesc na oliwie 10 minut, nastepnie dodajemy zielone czesci i dusimy dalsze 10 minut. Karczochy obgotowujemy na parze i kroimy jadalne czesci. Warzywa laczymy, dodajemy surowy szpinak, sery, dwa jajka i doprawiamy. Wykladamy czesc farszu w upieczonym ciescie. Robimy 4 wglebienie, w ktore wbijamy jajka. Pokrywamy reszta farszu i zapiekamy 45 minut w 160°C.
Podajemy gorace ale znakomite jest tez na zimno, z salata z pomidorami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz