niedziela, 15 maja 2016

Tort rabarbarowy. WIOSNA/PRINTEMPS

tort rabarbar


 

Przepis na ten tort znalazłam w kwietniowym numerze « Sól i pieprz » z 2002 roku. Kusił mnie ten tort już od jakiegoś czasu ale zamieszczeony w mięsięczniku przepis był niezwykle niedokładny. Jakby nie dotłumaczony bo przecież to pismo, w tamtym czasie robiło tylko przedruki z niemieckiej kulinarnej prasy. Zaadaptowałam więc przepis do naszych warunków i do tego co chciałam i oto rezultat !

 

8-12 porcji

Przygotowanie 1h20

Pieczenie 45 minut

Chłodzenie 6 h

 

Kruchy spód:

200 g maślanych herbatników

60 g masła

Miksujemy razem i pieczemy 15 minut w tortownicy o 24 cm średnicy, na papierze do pieczenia i w nagrzanym do 180°C piekarniku.

 

Biszkopt:

Ja wybrałam wersję biszkoptu genueńskiego:

4 jajka

80 g cukru

110 g mąki

30 g masła

 

Jajka ubijamy z cukrem na parze aż potroją swoją objętość. Następnie bardzo delikatnie – ten biszkopt trzyma się tylko na ubitych jajkach nie należy więc dopuścić do ich opadnięcia – stopniowo dodajemy przesianą makę mieszając sporą silikonową łyżką od dołu do góry. Na koniec dodajemy stopione i lekko przestudzone masło.

Z ciasta pieczemy 2 biszkoptowe placki w 160°C przez około 15 minut.

 




Krem/y:

350 ml kremówki

1 paczka zagęstnika do bitej śmietany czy śmietan-fix

120 g cukru

200 g serka homogenizowanego

1 kg rabarbaru

12 listków żelatyny czyli 24 gramy

Ewentualnie alkohol – u mnie Marsala do nasączenia blatów ciasta

 

Kremówkę z fixem i 40 g cukru ubijamy na sztywną bitą śmietanę. 1/3 tej porcji smarujemy upieczony i przestudzony kruchy spód, następnie pokrywamy go biszkoptem.

 

Rabarbar obieramy, kroimy i zagotowujemy z 6 łyżkami wody oraz pozostałym cukrem=80g. Po około kwadransie przecedzamy rabarbar zachowując sok – około 200 ml.

Namaczamy 9 listków żelatyny w zimnej wodzie. Gdy napęcznieje rozpuszczamy ją w gorącym purée z rabarbaru. Studzimy. Dodajemy ser i 1/3 bitej śmietany.

 

Pozostałe 3 listki żelatyny namaczamy w zimnej wodzie, gdy napęcznieją rozpuszczamy w odlanym rabarbarowym soku. Odstawiamy.

 

Na naszą pierwszą warstwę biszkoptu wykładamy cały rabarbarowy krem – powinnien być dość gęsty, już tężejący. Przykrywamy drugim biszkoptem. Odstawiamy do lodówki.

Po kilkunastu minutach, cały tort polewamy tężejącą galaretką rabarbarową. Chłodzimy tort około 6 godzin.

 

Po wyjęciu dekorujemy brzeg pozostałą 1/3 bitej śmietany i dalej według uznania… u mnie domowe płatki róż: część w cukrze, część naturalna.

 

Rozkoszujemy się!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz