Dosc nietypowe gnocchis gdyz zawieraja pasternak, a nie tylko ziemniaki. Emmanuel Renaut to znakomity odznaczony bodajze 2 gwiazdkami w Michelin, szef kuchni restauracji " Flocons de sel" znajdujacej sie w Megève. Megève jest alpejska perelka takim troche, jak dla mnie szczytem luksusu. Ta restauracja rowniez. Ale to co jest najwazniejsze to PRZYJEMNOSC Z GOTOWANIA takich wlasnie cudownych dan. Dzis to nasza rodzinna kolacja.
Na 4 porcje
400 g pasternaku
400 g ziemniakow
60 g starego sera Beaufort, czyli symbolu Alp
200 g maki
jajko
Bulion z warzyw, moze byc z kostki do ugotowania gnocchis
Na sos:
15 cl mleka
15 cl smietanki
spora lyzeczka tartego chrzanu
sol, pieprz i listki trybuli badz portulaka
Warzywa wedlug szefa ukladamy na blaszce pokrytej gruba sola i pieczemy 45 minut w piekarniku nagrzanym do 180°C. Ja jednak mialam mniej czasu wiec je obralam, pokroilam i ugotowalam 20 minut na parze. Przecisnac je nastepnie przez praske jak do purée. Polaczyc z jajkiem i z maka stopniowo. Formowac kluseczki i gotowac je partiami w bulionie warzywnym po 1 minucie od wyplyniecia.
Zagotowac mleko i smietane, dodac chrzan i doprawic sos. Na talerzu ulozyc kopytka, polac sosem ulozyc ser i listki ziol.
Rozkoszowac sie... Mozna tez jak radzi szef pokryc te kopytka "bulka tarta" z wysmazonego boczku czy surowej szynki.
Przepis z CVF 12/2012
baaardzo ciekawy przepis ;]
OdpowiedzUsuń