sobota, 30 stycznia 2016

Ryba w migdałowej pomadzie i szpinaku : ZIMA/Hiver choć też WIOSNA

ryba w szpinaku







 


Mamy w tym roku taki klimat jaki mamy i są już w sklepach i na rynkach nasze, francuskie rzodkiewki oraz młody szpinak ! Tak, mamy dopiero koniec stycznia ale zimy jak nie było tak i nie ma ! W mojej week-endowej kuchni więc powiało odrobinę wiosną  a wiosna smakuje !


 


Sobotnio-niedzielne menu będzie się kręcić wokół cytrusów i migdałów… Zapraszam !


 


3 porcje


 


Białej ryby 450 g – u mnie był to morszczuk ale w oryginalnym przepisie Eric’a Fréchon (odznaczony 3* Michelin kucharz paryskiego Bristol’a) był to Lieu Jaune… nie znam polskiego odpowienika niestety !


 


75 g masła


75g zmielonych migdałów


 


450 g świeżego, młodego szpinaku


10 g masła


1 łyżka oliwy z oliwek


Sól, pieprz


Płatki migdałów do posypania


 


Z 75 g masła i zmielonych migdałów robimy pomadę – UWAGA kilka godzin przez użyciem !


Masło stapiamy aż uzyska mocno żółty kolor i zacznie lekko brązowieć – kolor zwany we Francji kolorem orzecha laskowego. Wsypujemy migdały. Doprawiamy solą i pieprzem i dobrze schładzamy.


 


Szpinak podsmażamy na pozostałym maśle i oliwie, doprawiając go – 5 minut.


 


Kawałki ryby układamy w naczyniu, solimy je lekko, pokrywamy szpinakiem. Na wierzchu układamy kawałki migdałowej pomady.


 


Rybę pieczemy 6-8 minut w nagrzanym do 200°C piekarniku. Podajemy z czym chcemy… u mnie frytki…


 


A w tle już deser – Cytrusowy Cake…


 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz