Z lekkim
opóźnieniem, podaję wam tutaj przepis na nasz week-endowy deser. Pozwalamy
sobie na słodkość raz, jeden jedyny raz w tygodniu ze względów zdrowotnych
głównie i chyba tak jest dobrze, bo nikt z nas nie cierpi na nadwagę czy na
nadmiar cholesterolu. A, że umartwiać się też nie chcemy to cotygodniowa
przyjemność na naszym stole przybiera formę deseru, ciasta czy ciasteczka…
Ten tydzień
będzie wyjątkowy bo zbliża się Pierwsza Komunia Antosia – to już za tydzień. Przygotowania
trwają. Ja opracowałam moje kulinarne MENU na sobotni wieczór, gdy przyjmiemy w
naszym domu 10-ciu gości z najbliższej rodziny na kolacji. Obiad pokumounijny
zamówiliśmy w restauracji hotelu De Sèze w Bordeaux i na pewno go przedstawię.
A oczekując
na te ważne momenty… z nowości w tym
tygodniu:
- przedstawiane cupcakes z truskawkami w
środku i na zewnątrz z kremem z serka Philadelphia …
- Makaron z
karczochami i pomidorkami cherry – przepis przeze mnie wymyślony
- Saltimbocca
ze ziemniaczakmi sauté…
Poza tym…
jak zwykle sezonowo: risotto z zielonymi szparagami, dorsz z duszonymi dymkami i
pieczarkami, łosoś w sosie szczawiowym ( młody szczaw!), fasolka szparagowa,
brokuły, czereśnie i truskawki…
Cupcakes truskawkowo-pistacjowe
Na 10 babeczek 5 cm średnicy
Przygotowanie 20 minut
Pieczenie 25 minut
1 jajko
20 cl gęstej śmietany
½ łyżeczki sody
Masło ucieramy z cukrem. Dodajemy jajko i śmietanę ucieramy całość. Na koniec wsypujemy mąkę z sodą. Do gotowego ciasta dodajemy pokrojone w drobną kostkę truskawki i pistacje. Pieczemy w papierowych foremakch w 180°C około 25 minut.
Na krem:
2 łyżki jogurtu naturalnego
3 łńżki cukru pudru
Cukier waniliowy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz