Jesien... piekna sloneczna i jeszcze dosc ciepla jesien, zachwyca swoimi kolorami. Wczoraj wieczorem odwozilam Antosia na wakacje do dziadkow i podziwialismy pola winnic w cudnych kolorach. Dzis po mszy ksiadz swiecil przed kosciolem nowe wino zwane tutaj Bourru... zapowiada sie znakomicie i slodko. Zdjecia zamieszcze jak je opracuje. Tymczasem kosciol byl pelen, a to rzadkosc we Francji, gdyz cala nasza dzielnica uczestniczyla w poswieceniu i producenci, i konsomatorzy, i antykwariusze z ulicy Notre Dame, i wszyscy handlarze, i restauratorzy. Nawet telewizja francuska i japonska pokazaly sie z kamera. Tak wiec zdrowie dzielnicy wypite, w ogolnej radosci i w dziekczynieniu za dar wina!
A na moim stole... jesienna poledwica, podana z patelnia mieszanych lesnych grzybow doprawionych zurawinami. Bylaby jeszcze smaczniejsza gdyby udalo mi sie kupic swieze zurawiny, niestety musialam zadowolic sie suszonymi, ktore po namoczeniu przypominaly swieze.
Przygotowanie 1 h
4 porcje
1 poledwica wieprzowa okolo 550 g
800 g lesnych grzybow u mnie mieszanka: borowikow, podgrzybkow, maslakow...
cebula
4 lyzki oliwy
kilka cieniutkich plastow Coppa, wloska wedlina, mozna ja zastapic... nie wiem dokladnie w Polsce czym... bekonem czym moze kindziukiem?
250 g zurawin swiezych, mrozonych badz suszonych
sol, pieprz
Poledwice natrzec sola i pieprzem. Oblozyc plasterkami coppy i obwiazac nicia by sie calosc trzymala. Obsmazyc na 2 lyzkach oliwy do zezlocenia. Piec w piekarniku nagrzanym do 180°C okolo 45 minut.
W tym czasie oczyscic grzyby, posiekac cebule. Podsmazyc cebule na pozostalym oleju, dodac grzyby, doprawic i dusic okolo kwadransa.
Zurawina... gdy jest swieza obgotowac ja okolo 5 minut we wrzatku, odcedzic i dodac do grzybow, dusic razem. Mozna tez od razu dodac ja do grzybow bez obgotowywania... zalezy od gatunku. Podobnie postepowac z mrozona. Gdy mamy suszona to zalac ja wrzatkiem i zostawic kilka minut by napeczniala. Dodac do grzybow i dusic chwile razem. Doprawic.
Podawac calosc... na przyklad z domowym ziemniaczanym purée doprawionym galka muszkatulowa.
Pasujace wino np: jakis czerwony Arbois, albo Côte de Rhône.
Uwielbiam takie dania. Czytając przepis, nabrałam wielkiej ochoty na jak najszybsze wypróbowanie tej receptury. Wspaniałe. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPysznie się prezentuje! Na moim bazarku żurawiny w bród, więc mogę wypróbować to intrygujące połączenie z grzybami. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńLo i An-na dziekuje i polecam!
OdpowiedzUsuń