środa, 27 lutego 2013

Tęsknota za wiosną – łosoś na groszkowej bitej śmietanie// Nostalgie de printemps - saumon sur la chantilly aux petits pois

 photo DSC06373_zps174b19ec.jpg
Niestety nie mogę już wytrzymać i jeszcze tyle czekać… na tę wiosnę, która zapowiedziała się bo hiacynty rozkwitły, po czym znów nas zamroziło, dziś skrobałam samochód przez kwadrans a teraz znów się pokazuje, wiosna oczywiście.
Ta moja wiosna na talerzu była całkowicie made in Spain, ale to ode mnie niedaleko 1,5 h jazdy samochodem ! Był więc zielony groszek świeży, młody bób i cukinia wszystko z aromatycznym, dobrze przyprawionym łososiem… Polecam.
 photo DSC06370_zps557f4a45.jpg

4 porcje
4 kawałki łososia po 150 g, ze skórą.
150 g młodego, obranego bobu
Około 400 g zielonego groszku
Cukinia
Oliwa
Kremówka 10 cl
Przyprawy: zielony kardamom, pieprz, sól, można też dodać ziarenka fenkuła.
 photo DSC06369_zpse63ef953.jpg

Rybę przyprawić I odstawić. Bób obgotować, zdjąć twardą skórkę z każdego ziarenka i ugotować 5 minut w oslonym wrzątku, przelać lodowatą wodą.
Groszek ugotwać 6 minut w osolonym wrzątku. Połowę groszku zmiksować i przetrzeć przez sito. Cukinię pokroić na brunoise i zeszklić na oliwie.
 Śmietanę ubić i dodać do niej przetarty groszek.
Rybę podsmażyć 1 min na ostrym ogniu od strony skóry a następnie 5 mniut na wolnym ogniu z drugiej strony. W ostatniej chwili odgrzać wszytskie warzywa wraz z cukinią na patelni. Podawać łososia na bitej groszkowej śmietanie z wiosennymi warzywami…
 photo DSC06372_zpsf2200790.jpg
Saumon et légumes de printemps
Légumes made in Spain mais bon... je n'en peux plus d'attendre!!!
4 portions
4 pavés de saumon 150 g
Fèves 150 g
Petits pois 400 g
1 courgette
huile d'olive
crème liquide 10 cl
épices: cardamome verte, sel, poivre, grains de fenouil
Epicez le poisson et réservez. Faites cuire les fèves et les petis pois. Féves d'abord 2 minutes dans l'eau bouillante salée, puis enlévez la première peau et faites cuire encore 5 minutes. Rafraichissez avec de l'eau glacée. Les petits pois 6 minutes dans l'eau salée. Coupez la courgette en brunoise puis faites la revenir dans l'huile. Battez la crème en chantilly. Passez la moitié de petits pois au chinois et ajoutez-le dans votre crème.
Cuisez le poisson 1 min à feu vif côté peau puis 5 min de l'autre côté doucement. Réchauffez les légumes dans la poêle avec la courgette. Servez l'ensemble...

wtorek, 26 lutego 2013

Co zrobiłam z selerem? – wiosenny misz-masz// Que faire avec du céléri branche?

 photo DSC06366_zps018d9e86.jpg
 
 
 
 
Opowiadając wczoraj o wołowinie w formie “daube” wspomniałam o selerze, naciowym selerze. Dostarczono mi go 500 g a do mięsa potrzebowałam jedną gałązkę. Co zrobić z resztą? Wyrzucić z pewnością nie, nie moje zasady, charakter, sposób bycia i życia… Gotować kolejną zupę? Hm… nie bardzo bo wiosny chcę, za wiosną tęsknię i tą za oknem i tą na talerzu. Zrobiłam więc coś w rodzaju ciepłej sałatki, a że wyszła pyszna to polecam…
Przepis autorski…
 
3 porcje
 
Seler naciowy – zostało mi jakieś 450 g
Pęczek marchewki młodej
Garść mrożonego – u mnie szczawiu – I to zmieniło wszystko!
Oliwa, sól, pieprz
 
Niewiele trzeba… Marchewki w plasterki, seler – łodygi również, liście osobno. Podsmażamy warzywa na 3 łyżkach oliwy na dużej patelni. Doprawiamy solą i pieprzem. Wlewamy wodę, gdzieś tak do połowy, przykrywamy i dusimy około 15 minut. Próbujemy… jest smczne, wody prawie nie ma, ale brakuje mu wyrazistości czyli “pepsu” czegoś takiego… hm… w tym momencie zaczęłam krążyć po kuchni i mam!... trochę kwasu… wrzuciłam na patelnie garść zamrożonego jeszcze szczawiu… przykryłam i czekam. Po chwili dorzuciłam liście selera… Gotowe, ze świeżą bagietką z masłem… mieliśmy cudowną kolację.
 photo DSC06367_zps4142c37e.jpg
 
Céléri branche en trop...
 
Recette d'auteur... savoureuse
 
450 g de céléri branche - ce que j'avais sous les bras...
1 botte de carottes fanes
1 poignée d'oseille congelée qui change tout!
sel, poivre
huile
 
Coupez les carottes et le céléri - que les branche en tranches. Faites les revenir dans 3 càs d'huile. Ajoutez à mi-hauteur de l'eau, couvrez et poursuivez 15 min. Quand il n'y a presque plus d'eau ajoutez l'oseille... et les feuilles de céléri. Assaisonnez... servez avec du pain beurré, chaud... pour un dîner léger mais délicieux.

poniedziałek, 25 lutego 2013

Wołowina w aromatycznym sosie zwana po francusku « daube »// Daube avec le potimarron de Sonia Ezgulian

 photo DSC06359_zps1e8d650d.jpg
 
 
 
 
Zainspirowałam się przepisem Soni Ezgulian, znanej dziennikarki kulinarnej, autorki książek, i kucharki. Również blogerki… Jej « daube » czyli od włoskiego słowa « dobba » inaczej marynata po prostu rozpływa się w ustach ! Przepis jednak nieco zmieniłam, dostosowałam do naszych gustów usuwając z niego na przykaład sardele, które z pewnością dodały by więcej wyrazistości dla sosu, ( jak to robią Włosi) ale hm wydało mi się, że Antek może niezbyt to danie polubić z sardelami. Bez wyszło jak dla niego idealne. Zresztą dla nas też.
 
Przygotowanie min 3 h bo to musi się pyrczyć, długo i spokojnie…
 
6 porcji
 
 1 kg wołowiny – uwaga najlepiej pomieszać gatunki, rodzaje mięsa jedno tłustsze dla smaku, drugie chudsze, pół na pół – u mnie onglet i basse côtes
 
200 g boczku
Pęczek małych cebulek – wzięłam dymki
2 ząbki czosnku
1 gałązka selera
200 g miąższu z dyni ( w innych sezonach może to być bób wiosną, bakłażan i pomidorki małe latem, kasztany jesienią, Pasternak czy bulwa selera zimą)
Wino, dobre czerwone, wytrawne kuchenne – wzięłam nieco mniej niż polecono 250 ml Côte de rhône
Przyprawy: gwiazdka anyżku, kolendra w ziarnach pói łyżeczki, tyleż ziaren zielonego pieprzu, trochę ostrej papryki – u mnie pieprz baskijski
Łyżka mąki
Oliwa
Skórka starta z pół cytryny
 
W pokrojone w dużą kostkę mięso “wbijamy” kawałeczki boczku. O tak...
 photo DSC06350_zpsc8371a17.jpg
Na oliwie podsmażamy mięso rumieniąc je ładnie. Następnie dodajemy do mięsa cebulki i pokrojoną łodygę selera oraz czosnke, dalej dusimy chwilę. Posypujemy całość naszą mąką, polewamy winem, dodajemy przyprawy… uwaga uzupełniamy wodą, gdyż płyn ma pokryć całość.
 
 
 photo DSC06351_zps2991d3c1.jpg
 
 
I dusimy… ja dusiłam w szybkowarze, na wolnym ogniu… Sonia wkłada garnek żeliwny do piecyka na 160°C I dusi w piekarniku około 1h30.
Po tym czasie dodajemy pokrojoną w kostkę dynię… doprawiamy ewentualnie solą. Dusimy dalszą 1 h… I w końcu podajemy… posypane posiekanymi listkami selera ze stratą skórką z cytryny – niesamowite połączenie świeżości!
Smacznego!!!
 
Jutro napiszę co zrobiłam z resztą selera naciowego bo tutaj tylko gałązka ale kupiłam całe 500 g, inaczej nie mogłam zamówić…
 photo DSC06360_zpsa7a54a4e.jpg
 
Daube
 
 
Un excellent plat unique!Recette modifiée par moi-même.
 
6 personnes
 
1 kg de boeuf, deux sortes... plus gras et moins gras chez moi onglet et basse côtes
200 g de lardons un peu gras
12 oignons grelots
2 gousses d'ail
1 branche de céléri
200 g de chaire de potimarron ( mais aussi céléri boule, aubergine en été, marrons à l'automne)
Un grand verre de bon vin rouge, chez moi Côte du Rhône
epices: étoile de badiane, 1/2 càc de coriandre en grains, de poivres vert, une pincée de piment
1 càs de farine
écorce râpée d'un demi citron
huile d'olive
 
chez Sonia 4 anchois en plus et plus de vin... j'ai omis...
 
Coupez la viande en cubes et glissez -y des bâtonnets de lardons comme sur la photo. Faites revenir la viande dans l'huile, puis ajoutez les oignons, la branche taillée et l'ail. Cuisez quelques minutes. Saupoudrez de la farine puis couvrez du vin et de l'eau à la hauteur. Ajoutez les épices et faites mijotez 1h30. J'ai préparé ce plat dans la cocotte sur le gaz, Sonia le met au four à 160°C.
Au bout de ce temps ajoutez le potimarron coupé en petits dès, assaisonnez en sel et cuisez encore 1 h.
Servez avec des feuilles de céléris grossièrement coupées et l'écorce de citron pour la fraîcheur... Mniam!
 
Demain je dirai ce que j'ai fait avec le reste du céléri car j'en ai eu 500 g....
 
 
 

sobota, 23 lutego 2013

Niebiańskie ciasto z kumquatem ? … nie z pomarańczami !// Gâteau céleste aux kumquats? ... non à l'orange!

 photo DSC06357_zps4231c8c5.jpg
 
 
 
Chciałam zrobić oryginalne ciasto łącząc kumquaty i czekoladę. Teraz akurat jest na nie sezon jak i na inne cytrusy. Zamówiłam zakupy i 500 g kumquatów ale niestety nie przywieźli ich, gdyż było tyle zamówień, że dla mnie zabrakło.
 
Ochota na ciasto jednak pozostała. I tak wpatrując się w ten przepis w książce « Cudowna czekolada » - "Merveilleux Chocolat", autorstwa znakomitej Patrici Lousady postanowiłam ciasto zrobić z pomarańczami… wyszło niebiańskie…
 
Kilkanaście minut temu Antek biegał po kuchni z ciastem w buzi i twierdził, że upadnie takie to dobre… po francusku « cela est à tomber » to takie wyrażenie, określające coś wyjątkowo pysznego…
Do dzieła więc !
 
8 porcji
 
Pomarańcze
 
Minimum 3 jedna pocięta w plastry, dość cienkie, dwie pozostałe obrane w cząstki bez białych skórek, po francusku à vif…
Plastry będziemy gotować na wolnym ogniu 20 minut w syropie z 20 cl wody i 100 g cukru.
 
 photo DSC06352_zps7f70c37d.jpg
Cząstki będziemy również gotować, tak by były confit, prawie ale nie do końca w podobnym syropie nieco mnie wody 15 cl.
 
 
 
 photo DSC06353_zps6720e71f.jpg
 

Ciasto czekoladowe
 
45 g mąki
150 g cukru
3 jajka
Szczypta soli
90 g gorzkiej, dobrej czekolady
100 g masła
Łyżka kakao
 
Mąkę, cukier i jajka ubijamy przez równo 8 minut w misce ustawionej na garnku z gorącą wodą. Uwaga ta woda nie ma się gotować, ma tylko lekko wrzeć. Powstanie puszysta masa, trochę układająca się we wstążki. Nad drugim garnkiem również na parze roztapiamy czekoladę z masłem i z kakao. Łączymy obie masy ubijając jeszcze kilka minut. Pieczemy 25 minut w piekarniku nagrzanym do 160°C, w tortownicy wyłożonej pergaminem, o średnicy 22-24 cm.
Ciasto po upieczeniu wykładamy na kratkę by móc je polać polewą, gdy nieco przestygnie.
 
 
 
 photo DSC06361_zpsba113a5d.jpg
 

 
Polewa
 
125 g gorzkiej czekolady
30 g masła
2 łyżki mleka
Roztapiamy składniki na parze, chwilę czekamy by polewa nie miała zbyt płynnej konsystencji. Pokrywamy nią ciasto. Dekorujemy plastrami pomarańczy I podajemy z cząstkami pomarańczy confit.
 
Ja nie chcąc wylewać syropów po gotowaniu pomarańczy nasączyłam trzema łyżkami, każdego z nich ciasto… rewelacja!
 
 photo DSC06365_zps8f190fe8.jpg
 

No a teraz to już jemy… mężów pilnujemy by wszystkiego nie skonsumowali za jednym razem…
 
 photo DSC06356_zps04374bd6.jpg
 
Gâteau céleste ... à l'orange
 
Du livre "Merveilleux chocolat" Patricia Lousada
 
8 portions
 
Oranges
 
3 minimum
1 en tranche fines
2 en quartiers pélés à vif
 
Les deux préparations sont à cuire: les tranches dans un sirop de 20 cl d'eau et 100 g de sucre 20 min. à feu doux. Les quartiers dans un sirop de 100 g de sucre et 15 cl d'eau d'abord doucement puis à feu vif pour qu'ils soit presque confits, comme sur les photos plus haut.
 
 
Pâte
45 g de farine
150 g de sucre
3 oeufs
pincée de sel
90 g de chocolat noir
100 g de beurre
1 càs de cacao
 
Battez avec un mixeur la farine, le sucre, le sel et les oeufs, au bain marie, doucement frémissant, pendant 8 minutes. Faites fondre le chocolat avec du beurre et le cacao. Assemblez les deux préparations et battez encore quelques minutes.
Faites cuire dans un four à 160°C pendant 25 min, puis sortez le gâteau sur une grille pour mettre le glaçage.
 
Glaçage
 
125 g de chocolat noir
30 g de beurre
2 càs de lait
 
Faites fondre tout cela au bain marie... attendez un peu pour que le glaçage ne soit pas trop liquide. Versez au centre du gâteau.
Décorez avec des tranches d'oranges et servez avec les quartiers...
 
C'est à Tomber comme l'a dit Antoine!

czwartek, 21 lutego 2013

Zapiekanka « Dauphinois » z fenkułem// Gratin dauphinois au fenouil

 photo DSC06347_zpsfc944dc0.jpg
 
 
 
Czyli trochę inaczej podanej francuskiej klasyki. Idealnie pasuje na kolację, rozgrzewa jeszcze w te zimne wieczory i jest dość sycąca.
 
4 porcje
20 min przygotowania
45 minut zapiekania
 
1 kg ziemniaków
Spora bulwa kopru włoskiego idealnie 500 g albo dwie mniejsze
Ząbek czosnku
1 l mleka
Sól, pieprz, gałka muszkatułowa
Masło do formy
30 cl śmietany
Opcjonalnie starty gruyère bądź emmentaler
 
 
 photo DSC06344_zps8d8eaae8.jpg
 
Ziemniaki obieramy i kroimy w cienkie plastry, podobnie fenkuł. Rozgniatamy czosnek. Warzywa wrzucamy do gotującego się mleka i ciągle mieszając – w innym przypadku melko wykipi – gotujemy równo 8 minut. Odcedzamy i wykładamy je do wysmarowanej masłem formy. Polewamy śmietaną wymieszaną z przyprawami. Wstawiamy do gorącego 180°C piecyka na 30 minut pod przykryciem… ja następnie posypałam całość startym emmentalerem… choć klasycznie w dauphinois sera się nie używa.
Podajemy gorące…
 
 
 photo DSC06345_zps05473f37.jpg
Dauphinois au fenouil
 
4 personnes
 
1 kg de pommmes de terre
1 gros fenouil 500 g
1 gousse d'ail
1 l de lait
sel, poivre, muscade
30 cl de crème liquide
éventuellement un peu de fromage râpé: emmentaler, gruyère...
 
Coupez les pommes de terre en tranches fines, puis le fenouil et écrasez l'ail. Cuisez tous les légumes dans le lait bouillant en mélangeant sans cesse 8 minutes.
Déposez-les dans un moule beurré. Couvrez avec de la crème épicées.
Enfournez pour 30 minutes sous papier alu ou couvercle puis gratinez sans ou avec du fromage.
 
 

wtorek, 19 lutego 2013

Po 7 kilogramów owoców i warzyw w tygodniu




Tyle mniej więcej konsumujemy i nie wliczam w to ziemniaków. Dopiero ostatnio zdałam sobie z tego sprawę a właściwie w piątek jak uprzejmy pan dostarczył mi świeże warzywa, owoce, jajka i mięso na kolejny tydzień. Wniósł to na drugie piętro a było co wnosić!


W trójkę, rodzice czyli my i nasz 7 letni syn konsumujemy 7 kg owoców i 7 kg warzyw w ciągu 7 dni. Nagle wydało mi się to ogromnie dużo a tak jest przecież od lat, od zawsze… Na przykład w tym tygodniu:

1 kg mandarynek

3 kg pomaranczy – część na sok w sobotę bądź w niedzielę rano

3 spore grejpfruty

1 kg jabłek

1 kg gruszek

1 kg kiwi

Tyleż cytryn

1 kg bananów


A często też teraz ananas bądź świeże mango… Podobnie rzecz ma się z warzywami i to bez ziemniaków, mrożonek czy konserw bo z tego wszystkiego też korzystam.


Relatywnie mało zjadamy mięsa około 1,2 do 1,5 kg w tygodniu, 600-700 g świeżych ryb… ale może ze 100g wędlin i to nie co tydzień.


Myślę, że a francuska struktura jedzenia jest jednak zupełnie różna od polskiej… choć może się mylę. Ale jak przypomnę sobie nasz rodzinny stół to tak to nie wyglądało… to były jednak inne czasy!

Nie wiem też czy można porównać koszt takiego żywienia… u nas to około 700 euro miesięcznie wraz z produktami do domu typu proszek, pastylki do zmywarki itd… czyli jakieś 2800 złotych… żywność jest u nas jednak znacznie droższa niż w Polsce np: 1 kg mandarynek to 3,9 euro czyli 16 złotych, 1 kg jabłek to od 2,20 do 3,40 euro czyli od 8-9 złotych do 12 złotych, a mięso… wołowina od 20 euro za 1 kg wzwyż… ta na befsztyk to już 31 euro za 1 kg, kurczak około 1,7 kg to 17-18 euro… Piszę oczywiście o żywności od rzeźnika, z warzywniaka… w promocji w supermarkecie można dostać taniej ale tam nie kupujemy szczególnie bo ostatnich skandalach żywieniowych. Moje koleżanki przyznają, że jest ekonomiczna bo one zazwyczaj wydają dużo więcej na jedzenie.

Jak jest u was?

poniedziałek, 18 lutego 2013

Jagnięcina z morelami jak Tajine// Agneau aux abrictos façon Tajine

 photo DSC06343_zps14d78daa.jpg
 
 
 
 
 
Zamówiłam z zakupami warzywno-owocowymi jagnięcą łopatkę. Rzadko przyrządzam jagnięcinę, zazwyczaj na Wielkanoc i kilka razy wiosną. Nie znam też za wielu sposobów na nią, ale w ten week-end miałam ochotę na tajine… czyli słodko-słone danie rodem z Magrebu. Wyszło znakomicie. Tak więc polecam.
 
Na 4 porcje
1,2 kg jagnięciny u mnie łopatka może też być udziec
3 spore cebule
2 ząbki czosnku
Oliwa z oliwek
 Przyprawy po pół łyżeczki : zmielonej kolendry ; cynamonu, kminku, imbiru
Sól, pieprz
Zielona kolendra
Lyżka miodu
6-8 suszonych moreli i tyleż połówek z syropu w tym sezonie
Garść migdałów
 
Mięso podsmażamy na oliwie. Wyjmujemy i obtaczamy w wymienionych przyprawach. Na dnie garnka – ja robiłam w szybkowarze, najlepiej jest mieć specjalne naczynie do tajine- układamy 2/3 posiekanej cebuli I czosnku, na to mięso I pozostałą cebulę. Dusimy 1,5h, pod przykryciem.
Następnie na miodzie karamelizujemy morele około 10 min w osobnym garnuszku. Dodajemy morele do mięsa i dusimy jeszcze całość 15 min. Podajemy ze zgrilowanymi na patelni migdałami, zieloną kolendrą i oczywiście kasza kuskus.
 photo DSC06341_zps843c78b0.jpg
 
 
 
Tajine aux abricots
 
4 personnes
 
1,2 kg d'épaule d'agneau
3 gros oignons
2 gousses d'ail
épices 1/2 càc: cumin, coriandre, canelle, gingembre
sel,
huile d'olive
6-8 abricots secs et autant d'abricots de sirop
coriandre fraîche
1 càs de miel
une pognée d'amandes
 
Faites revenir la viande dans l'huile puis sortez-la et enrobez d'épices. Au fond d'une casserole, plat à tajine ou autocuiseur mettez les 2/3 d'oignon et d'ail puis la viande puis l'oignon. Faites cuire doucement 1H30 sous couvercle.
Caramélisez les abricots dans du miel 15 min environ. Ajoutez à la viande. Servez avec du coucous, les amandes grillées et la coriandre fraîche.
 

czwartek, 14 lutego 2013

Zupa z topinambura// Crème de topinambours au balsamicco

 photo DSC06335_zps913380f9.jpg
 
 
 
W smaku genialna… oryginalna bo topinambur choć należy do tzw : dawnych i starych warzyw w latach powojennych stracił na popularności. Dziś wraca do łask i zasłużenie. Zupę podałam wczoraj na kolację ze zrdeukowanym Balsamicco… pyszności !
 
 
4 porcje
Szalotka
Biała część pora
500 g topinambura
Rosół z kury do pokrycia około 1 l
Śmietanka
Sól, pieprz
2 łyżki octu balsamicznego im starszy i gęstszy tym lepiej
Masło
 
 
 photo DSC02451_zpsfaf1f548.jpg
 

Na łyżce masła podsmażamy posiekaną szalotkę i pokrojony por. Uważamy by nie nabrały koloru. Dorzucamy obrane i pokrojone topinambury, pokrywamy rosołem i gotujemy około 20 min. Miksujemy całość. Doprawiamy śmietanką, pieprzem.
 
Na patelni albo w garnuszku redukujemy ocet…w zależności od jego gęstości zajmuje to od 1 minuty do 10 minut… Jak ma konsystyencjć syropu rysujemy nim esy-floresy na powierzchni zupy…
 
 
 
Crème de topinambours
 
4 portions
 
1 échalote
1 poireau, côté blanc
500 g de topinambours
1 l environ de bouillon de poule
beurre
2 càs de vinaigre balsamique, le plus vieux et le plus épais possible
poivre, sel
crème liquide
 
Faites revenir l'échalote ciselée et le poireau dans du beurre, sans colorer. Ajoutez les topinambours coupés en dès puis couvrez du bouillon. Laissez cuire 20 minutes environ. Mixez, assaisonnez, ajoutez de la crème. Faites réduire le vinaigre dans une petite casserole jusqu'à ce qu'il devient syropeux... Dessinez ce que vous voulez sur la surface de votre soupe... Bonne apétit!
 

środa, 13 lutego 2013

Gnocchi z riccoty w szałwiowym beszamelu// Gnocchi du riccota au bechamel de sauge

 photo DSC06333_zpsb1b5c77e.jpg
 
 
 
Prościutkie i dość szybkie… rozgrzewające
 4 porcje
500 g sera riccota
8 łyżek mąki
Sól
50 g startego parmezanu
 
Zagniatamy ciasto, wyrabiamy rękoma wałki i kroimy tak jak na kopytka. Obgotowujemy 2 min w osolonym wrzątku.
 
Na beszamel
25 g masła
1 szk – 250 ml mleka
25 g mąki
Kilka listków szałwi
Starty ementaler do posypania bądź parmezan
 
Z masła i mąki robimy zasmażkę. Rozporwadzamy ją mlekiem. Doprawiamy solą i pieprzem, wrzucamy porwane listki szałwy i chwilę gotujemy.
W naczyniu układamy kopytka, polewamy beszamelem, posypujemy serem i zapiekamy 10 min. Podajemy ze świeżymi listkami szałwi i sałatą.
 
 photo DSC06332_zpsb20feac1.jpg
Gnocchi
 
4 portions
 
Simple, rapide...
 
500 g de riccota
8 càs de farine
sel
50 g de parmesan râpé
 
Faites la pâte. Roulez-la en long puis découpez les petits boudins. Faites les cuire 2 min dans l'eau bouillante salée.
 
Bechamel
 
25 g de beurre
25 g de farine
1 verre 25 cl de lait
sel, poivre
sauge fraîche
 
Faites le rous avec du beurre et de la farine. Délayez avec du lait puis assaisonnez en ajoutant aussi la sauge. Cuisez quelques instants.
 
Dans un plat disposez les gnocchi, couvrez les de la bechamel parfumée puis soupoudrez du emmental râpé ou du parmesan. Faites gratiner 10 min au four chaud.
 
Recette de Elle à table, version four.

sobota, 9 lutego 2013

Francuskie pączki// Beignets à la framboise Ph. Andrieu

 photo DSC06324_zpsab51d066.jpg
 
 
 
 
Przepis zaczerpnęłam z książki Ladurée Sucré od Philippa Andrieu, Beignets framboises.
Właściwie niewiele się różnią od naszych a raczej są takie same tylko sposób przygotowania ciasta jest nieco inny. Bardzo mi się spodobał, gdyż powoduje, że pączki rosną, mocno rosną ! Nie ma we Francji Tlustego Czwartku jest za to Tlusty Wtorek... tuz przed sroda popielcowa...
 
Na 20 sztuk…
 
Najpierw robi się zaczyn :
 
265 g mąki
5 g świeżych drożdży
17 cl letniej wody
Należy to szybko razem pomieszać i odstawić na godzinę. Podowi swoją objętność. Uwaga nie ugniatać, nie robić z tego ciasta !
 
Ciasto na pączki
 
235 g mąki ja musiałam wziąść nieco więcej na późniejszym etapie – 3 łyżki około
65 g cukru
60 g świeżych drożdży
10 g soli
5 żółtek
5 cl mleka
65 g stopionego i letniego masła
 photo DSC06318_zps42418745.jpg
paczki zaraz po usmazeniu
 
 
 
Na mąkę wysypujemy cukier, rozkruszamy drożdże i dodajemy resztę składników. Zaczynamy powoli zagniatać ciasto łącząc je z zaczynem. Ten etap jest najtrudniejszy gdyż obie masy musza zostać dobrze połączone – należy po prostu je zagnieść dokładnie. Odstawiamy do wyrośnięcia na 1 h. Następnie wyrabiamy jeszcze raz I wkładamy na 30 minut do lodówki. Tam ciasto znów napęcznieje…
Formujemy pączki, ja wałkuję dość grubu i wykrawam kubkiem krążki. Francuzi po prostu ważą każdy kawałek po 50g i formują go w kulkę. Układamy je na posypanej mąką ściereczce I dalej czekamy aż urosną… idzie to błyskawicznie!
 
 
 photo DSC06322_zps2a109797.jpg
paczki posypane cukrem krysztalem i cynamonem
 
Smażymy je na oleju arachidowym by nie przeszły żadnymi zapachami około 3-4 minuty. Gdy wystygną nadziewamy szprycą konfiturą malinową… choć u mnie też była różana…
 
 
  photo DSC06320_zps020d9786.jpg
Andrieu posypuje je mieszanką cukru kryształu z cynamonem… ja niektóre pokryłam lukrem a inne, te z różą zwykłym cukrem pudrem…
 photo DSC06321_zpscfac52f5.jpg
 
 
 
Beignets framboise
 
 photo DSC06323_zpsf68538ae.jpg
 
20 pièces
 
Levain
 
265 g de farine
5 g de levure fraîche
17 cl d'eau tiède
 
On mélange grossièrement le tout et en attend 1 h...
 
Pâte à beignets
235 g de farine chez moi 3-4 càs de plus en cours...
65 g de sucre
60 g de levure fraîche
10g de sel
5 jaunes d'oeufs
5 cl de lait
65 g de beurre tiède, fondu
 
Et bien sûr confiture de framboises... chez moi aussi de roses... sucre glace, poudre, canelle, glaçage... au choix!
 
Mélangez tous les ingrédiants de la pâte à beignets dans l'ordre et commencez à travaillez la pâte. Ajoutez le levain et travaillez encore plus fort car c'est l'étape la plus délicate... Il faut assembler les deux! Puis laissez au chaud, sous un torchon propre 1 h environ. Retravaillez la pâte et mettez là au Frigo pous 30 min... Elle va gonfler encore et encore. Etalez-la assez grossièrement 2 cm d'épaisseur environ et découper à l'aide d'une tasse ou d'un verre des ronds, pas trop gros car ça va encore gonfler!
Laissez encore  quelques minutes sur un torchon suopoudrez de farine des ronds de pâte... Ils augmentent de volume très rapidement. Faites les cuire 3-4 minut dans le bain d'huile d'arachide... 160°C environ. Une fois refroidis garnissez-les à l'aide d'une poche de la confiture de votre choix,... Décorez et dégustez le jour même!

środa, 6 lutego 2013

Kuskus z dorsza : quinoa, groszek// Couscous de cabillaud: quinoa, petits pois

 photo DSC06277_zps38a277d9.jpg
 
 
 
 
Takie sobie szybkie, sympatyczne danie codzienne, pełne smaku i uroku.
 
4 porcje
4 kawałki dorsza bez ości
200 g zielonego groszku – w tym sezonie z mrożonek
1 cebula
200 g quinoa
1 łyżka kurkumy
Pieprz
Sól
Oliwa
Kilka rzodkiewek
 
Posiekaną drobno cebulę należy zeszklić na oliwie, dorzucić kurkumę i quinoę uprzdednio przelaną zimną wodą. Pokryć wodą – 2 razy tyle co ilość kaszy, doprawić i gotować 20 minut pod przykryciem, wrzucić groszek, pogotować jeszcze 6 minut. Następnie na wierzchu ułożyć kawałki ryby, garnek przykryć i poczekać aż cały płyn się wchłonie – około 10 minut.
Posypać danie pociętymi rzodkiewkami by miało nieco « chrupiący » aspekt.
 
 photo DSC06278_zps715f4887.jpg
Couscous de cabillaud
 
Un plat familial, rapide, savoureux
 
4 personnes
4 morceaux de dos de cabillaud
200 g de petits pois surgelés
1 oignon
200 g quinoa
1 càs de curcuma
poivre, sel
huile
quelques radis
 
Faites revenir l'oignon ciselé dans de l'huile. Ajoutez du curcuma et quinoa, mouillez avec deux fois son volume d'eau. Faites cuire 20 min environ, ajoutez les petits pois puis cuisez 6 min encore sous couvercle. A la fin posez le poisson sur la surface et faites encore cuire 10 min environ jusqu'à l'absorbtion complète du liquide. Servez avec du radis coupé pour donner du croquant!
 
 

wtorek, 5 lutego 2013

Zupa Julienne Darblay F. Anton// Potage Julienne Darblay

 photo DSC06314_zps7638f5a2.jpg
 
 
 
 
 
 
Przyznam, że jedna z najlepszych jakie jadłam choć przepis Frédérique Anton, 3 gwiazdki w Michelin, znaleziony w « Elle à table » nieco zmodyfikowałam. Nie wyobrażam sobie dodania 250 g masła do 6 talerzy zupy !!! Ale cóż wielcy kucharze mają to do siebie, że kalorii nie liczą ma być super dobre… a jak wiadomo tłuszcz artykułuje wszystkie smaki. Podobnie rzecz ma się z purée Joël Robuchon, gdzie na 1 kg ziemniaków szef przewidział 250 g Masła by było puszyste, prawie napowietrzone… Mój żołądek by nie wytrzymał…
 
Zle zrobiłam też zdjęcie powinnam była tę « julienne » ułożyć jakoś ładnie po środku a nie tak rozwalić po talerzu… ale to pośpiech.
 
6 porcji
1,2 kg dobrych ziemniaków, szef daje Mona Lisa
400 g białych części pora – proporcja zawsze 1 do 3 w stosunku do ziemniaków by zupa pozostawała biała
3 młode cebule dymki
U mnie 50 g masła u szefa 250 ! sic !
Szklanka kremówki
1,6 l bulionu drobiowego
100 g białej brukwi
100 g mięciutkich zielonych części pora
100g marchewki
100 g zielonego selera
 
Podsmażamy na maśle posiekaną cebulę i pokrojone białe części pora. Pokrywamy bulionem i dodajemy pokrojone ziemniaki. Gotujemy 40 min na wolnym ogniu pod przykryciem. Miksujemy, łączymy ze śmietaną i u szefa z masłem… u mnie już nie.
 
Warzwya tniemy na julienne – cienkie paski i podsmażamy na maśle około 15 minut, mają być jeszcze lekko twardawe by tworzyć kontrast z kremową zupą…
Mniam !
 
 
Potage
 
un peu mal présenté car j'étais préssée... modifiée puisque Monsieur Anton met ici 250 g de beurre! dans les 6 assiettes... pour moi c'est beaucoup trop... mais c'est un des meilleurs que je n'ai jamais mangé quand même!
 
1,2 kg de pommes de terre Mona Lisa
400 g de blanc de poireaux
3 oignions nouveaux
250 g de beurre chez moi 50g!
1,6 l de bouillon de volaille
1 verre de crème
100 g de carotte, de navet, de vert de poireaux et de céléri branche
 
Faites suer les oignions cisélés dans du beurre, ajoutez les blanc de poireaux puis couvrez du bouillon. Ajoutez les pommes de terre en dès. Laissez cuire sous couvercle 40 minutes à feu doux. Mixez puis assaisonnez de la crème, du beurre si vous le voulez... du sel...
 
Les légumes coupés en julienne doivent cuire 15 min. environ dans du beurre... moi j'ai fait moitié/moitié, tout en restant encore en peu croquant pous créer un contraste avec la crème...
Mniam!

poniedziałek, 4 lutego 2013

W cukierni u Philippe’a Andrieu – ex-Ladurée// Pâtisserie Ph. Andrieu Arcachon

 photo DSC06308_zps16010a33.jpg
moj synek, zapatrzony w canelés, beignets czyli paczki i mini-kougloff.
 
Wybraliśmy się wczoraj po raz pierwszy nad ocean – wpis na blogu codziennym, do Arcachon. Urokliwe miasteczko-stacja nadmorska, latem przyciąga tysiące turystów i urlopowiczów, zimą raczej jest dość puste. Wczoraj jednak za sprawą słońca, ostrego choć lutowego, miasteczko wypełniło się mieszkańcami Bordeaux, spacerowiczami, całymi rodzinami z dziećmi. Byliśmy też i my, radośni, opatuleni i dośc szybko głodni.
 
 photo DSC06309_zps0fd92fbb.jpg
 

Douceurs de Louise - napis nieco zjadlo!
Na głównej ulicy w grudniu ubiegłego roku, Philippe Andrieu otworzył jedną ze swoich cukierni. Przez lata był on szefem w paryskiej Ladurée, zresztą książki kucharskie z jego przepisami (słodkimi) wydawane pod tą marką są jego autorstwa. Po latach jednak postanowił wrócić do swoich rodzinnych stron i otworzyć własne laboratorium cukiernicze, z którego wysyłane są wypieki do malutkich, słodziutkich sklepików na wybrzeżu i w samym Bordeaux.
Mogłabym zjeść witrynę… ale… oto kilka zdjęć.
 photo DSC06310_zpsc959908e.jpg
 
malinowe eklery... mniam, ceny nie za wysokie okolo 4 euro za indywidualne ciastko.
 
 photo DSC06311_zpse6db4952.jpg
 
makaronikowy szal i raj!
 
 photo DSC06312_zps16b124ff.jpg
 
te mini-kougloff ladnie sie do mnie usmiechaly ...
tylko niestety zoladek mam za maly na te wszystkie specjaly!