środa, 21 lipca 2021

Kolacja "pożegnalna" z przyjaciółkami!


W pięknym miejscu wczoraj byłyśmy, w starym Rennes... na typowo bretońskiej kolacji. Chciałyśmy się pozegnac przed wakacyjnymi wyjazdami. Crêperie Saint Georges czyli Świętego Jerzego to miejsce wyjątkowe, znane i dość kultowe chyba bo stolik trzeb zarezerwować by tam zjeść! Na talerzach cudeńka... naleśniki z maki gryczanej czyli galette z dość dopracowanymi składnikami. W wersji luksusowej mogą być z małżami Świętego Jakuba czy z Foie gras, wtedy trzeba liczyć około 18 euros za sztukę. My wzięłyśmy wersje nieco prostsze choć tez smakowite! Moja galette to George Michael: grzyby, jajko, szynka, śmietana, szczypiorek. A Ania miała galette z kulka lodów imbirowych słonych! 

Na deser... mhm... Ela Réunionnaise... a ja Or czyli ta ze smażonym ananasem, sorbetem porzeczkowym itd... Do picia różowy cydr z lasu Brocéliande... tego od króla Artura! 
Obsluga jest bardzo sympatyczna i kompetentna. Wnętrze eleganckie. Ceny umiarowe w stosunku do jakości... większość produktów jest ekologiczna w tym cydr. 
Rachunek na jedna osobe 22,8 euros czyli całkiem przyzwoicie. 

Bardzo nam było miło i teraz pozostaje życzyć Pięknych i Bezpiecznych wakacji! 





 

niedziela, 11 lipca 2021

Lipcowy biszkopt z morelami



Wstałam dziś wcześnie bo czekam na gościa i upiekłam biszkopt lipcowy z morelami. To jedno z moich ulubionych ciast letnich. jest leciutkie, szybkie, pyszne, soczyście owocowe i takie domowe w odróżnieniu od ciast od cukiernika, które pokazywałam dwa dni temu. 

Uzylam 3 różnych gatunków moreli by uzyskać ciekawszy smak. Moimi ulubionymi są morele waniliowe. To niezwykły owoc tracący nieco wanilia, żółtawy w kolorze i mało soczysty ale idealnie nadający się do tego ciasta. 


8 porcji

500 g moreli (dojrzałych)
5 jajek
125 g cukru
szczypta soli
40 g maki
30 g maki kukurydzianej czyli Maizena albo ziemniaczanej
maslo do formy
cukier puder do posypania
listki mięty do dekoracji

Morele umyc, wypestkować i pokroić na ćwiartki. 
Żółtka utrzeć z cukrem na kogel mogel. Dodać przesiane maki. 
Bialka z sola ubic na sztywna pianę. Dodawać stopniowo do żółtek. 

Do formy - ja wyłożyłam papierem dno mojej tortownicy ale UWAGA to ciasto jest niezwykle delikatne więc jak ktoś jest niewprawiony w przekładaniu ciast to niech je upiecze w formie porcelanowej tak by moc od razu, bez wyjmowania, podać na stół.  Wlewamy ciasto do formy i układamy nasze morele, skorka do dołu. 
Pieczemy w nagrzanym piekarniku około 40 minut w 180°C. 
Mozemy podac lekko cieplo- środek może być jeszcze delikatnie lejący albo zimne. 


piątek, 9 lipca 2021

Ile kosztuje dobre ciastko w waszych krajach?





No to mamy to! Wszyscy w trójkę zaszczepieni i każdy z cyrografem czyli z Paszportem europejskim sanitarnym w języku francuskim i angielskim. 

I wracając, z Antkiem powoli bo mąż wracał do pracy biegiem po szczepionce... zaszliśmy do mega-cukierni pana Mathiasa Narcissot... A tam 8 ciastek... 8 różnych ciastek co 2 miesiące! 
Kupiliśmy dwa. 
I jestesmy w zachwycie! jakie to pyszne!!!
Moje to praca nad kokosem i mango... w trzech różnych wersjach każde wszystko połączone w jednym ciastku. Rozplywamy się...

A Antka to banan, pieprz z Malabaru, szczaw, kawa i ziarenka chia czyli szali hiszpańskiej... 

Coś cudownego... 
Po 4,90 euro ciastko, nie tak drogo ale to cena już za lepsze ciastka, te zwykle są po 3,90 czy po 4,20 euro... 
A u was ile kosztuje super dobre ciastko? 


poniedziałek, 5 lipca 2021

Nalesniki z brick z sardynkami, marchewka i porem.



Pyszne, chrupiące bo pieczone w piekarniku... wypełnione farszem zrobionym z młodej marchewki, młodej pory, sardynek z oliwy, oliwek i łyżeczka pasty curry... Cudeńka smakowo. 
Przepis z najnowszego numeru Bretończyków w kuchni. 



Na 8 sztuk

8 platow ciasta brick
3 mlode marchewki
1 por
łyżeczka pasty z curry według uznania
2 lyzki serka twarogowego wzięłam Madame Loïc
garsc zielonych oliwek
puszka sardynki z oliwy - 200 g sardynek
oliwa
sol, pieprz

Por i marchewki pokroiłam na julienne. Podsmazylam lekko na oliwę doprawiając sola i pieprzem. Pod koniec duszenia czyli po 7-8 minutach dodałam pastę curry oraz rozgniecieigone widelcem sardynki. Do tego dorzuciłam pokrojone oliwki i mój ser twargowy. 
Powstała taka pasta... 

Lyzke pasty ukladamy na placie brick i zwijamy według uznania. Na każdej porcji kładziemy kawałeczki masła. Pieczemy niecałe 10 minut w 200°C. Podajemy z sałata, ziołami albo z tapenada!