niedziela, 26 kwietnia 2020

Ciasto marchewkowe. So British!




Czasem warto troche powspominać! Naszla mnie dzis ochota na wspomnienia z Wielkiej Brytanii. I tak oglądając zdjecia postanowilam zrobic z Antosiem Carrot Cake czyli ciasto marchewkowe. Wyszło wspaniale, jak zawsze aczkolwiek nieco ciężkie jak na nasze temperatury juz tutaj. W deszczowej i chłodnej Wielkiej Brytanii sprawdza sie idealnie. Zapraszam. 


8 porcji
Przygotowanie 25 minut
Pieczenie 1 godzina, okolo

350 g drobno startej marchewki
4 jajka
200 g cukru
300 g maki
2 lyzeczki proszku do pieczenia
1 lyzeczka sody oczyszczonej
200 ml oleju slonecznikowego 
1 lyzeczka cynamonu

na polewe:
200 g bialej czekolady
200 ml kremówki
cynamon

Jajka ubijamy z cukrem az podwoja objetosc - ręcznym mikserem okolo 5 minut. Dodajemy olej i miksujemy dalej ze 2 minuty. Dodajemy przesiana maka z proszkami i na koniec marchewki i cynamon. Mieszamy dokladnie. 
Pieczemy w wysmarowanej maslem tortownicy w 160°C okolo 1 godziny. 

Gdy ciasto sie piecze. Gotujaca kremówka zalewamy czekoladę posiekana i intensywnie mieszamy by cala czekolada sie rozpuściła. Trzeba to robic stopniowo, po troche śmietanki, mieszamy i znowu śmietanki itd. Nastepnie calom schładzamy w lodowce od 1 do 2 h... ma byc zimne ale jeszcze nie ścięte. Ubijamy calosc mikserem jakbyśmy ubijali sama śmietanę. 
Na wystudzone ciasto wykladamy nasz krem. Posypujemy calosc cynamonem. 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz