Cudowna! Lekka, slodko-kwasna! Pyszna! Po raz pierwszy w mojej kuchni uzylam cytryny- bergamoty. Znalam ja z restauracji i ze sklepu ekologicznego, gdzie kroluje wsrod owocow cala zime i na pocztaku wiosny, ale kupilam ja dopiero wczoraj. I posluzylam sie starym przepisem na tarty z cytrusami pod beza... wiec jak nie macie bergamoty to mozecie taka tarte wykonac z cytryna czy z pomaranczami.
8 porcji
Przygotowanie z gotowym ciastem 1 h z ciastem domowym 1h15 plus czas chlodzenia.
250 g kruchego, slodkiego ciasta na masle
okolo 300 ml soku z bergamoty - u mnie 4 sztuki eko bo potrzebna jest tez starta skorka
4 jajka
160 g cukru
90 g stopionego masla
2 lyzki maki ziemniaczanej lub skrobi kukurydzianej
na wloska beze
150 g cukru
50 ml wody
3 bialka
Ciasto podpiekamy 15 minut w 180°C. By sie nie wybrzuszalo na wierzchu ciasta kladziemy papier do pieczenia i obciazamy go ziarnami fasoli lub innym kuchennym metlaowym ustrojstwem... sa takie specjalne u nas, ale ja wciaz na stara modle obciazam ciasto fasola.
Mieszamy skladniki na krem. Na podpieczony spod wylewamy krem i pieczemy 25 minut w 180°C.
Studzimy tarte.
Beza:
Wode z cukrem zagotowujemy na syrop okolo 120°C - a bulgotac ale bez koloryzacji. Bialka ubijamy i stopniowo wlewamy goracy syrop caly czas ubijajac. Wloska beza jest gesciejsza niz ta francuska i ma konsystencje kremu.
Wykladamy ja na wystudzona tarte i podpiekamy gore w piekarniku funkcja grill okolo 4-5 minut.
Pilnujemy bo szybko mozna spalic!
Podajemy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz