Ah ta wiosna!!! zachwyca nie tylko kolorami kwitnących migdałowców i magnolii ale tez smakami!
Wczorajsza, sobotnia kolacja z wykorzystaniem lokalnych i sezonowych produktów: polędwiczki z dorsza, zielone szparagi z nad Loary, młode bretońskie marchewki... masło solone i tymianek z balkonu!
2 porcje
Przygotowanie 25 minut
2 porcje ryby po 150 g i jakieś 2 cm grubości
8 zielonych szparagow
2 mode marchewki - natki nie wyrzucani, robimy z niej pesto do warzyw, makaronu czy ryżu!
60 g solonego masla
kilka gałązek swiezgo tymianku
sol
oliwa z oliwek
pieprz Baskow do ryby
Szparagi i marchewki cieniutki obieramy, przekrawamy wzdłuż gdy są zbyt grube i gotujemy 4,5 minuty na parze.
Rybe solimy, dodajemy pieprz Baskow, polewamy oliwa i na maximum 20 minut w piekarniku nagrzanym do 180°C.
Warzywa przekładamy delikatnie na patelnie na której roztapiamy nasze solone masełko, dodajemy świeży tymianek by masło dobrze przeszło jego smakiem. Lekko podsmażamy warzywka...
Podajemy rybę na warzywach. Mhm...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz