Takie sobie nietypowe Lasagne zrobione na początku tego
tygodnia. Przepis znalazłam w ostatnim numerze miesięcznika Régal.
Nieco go zmodyfikowałam, jak zawsze, ale lasagne wyszło
pierwsza klasa więc i wam polecam ! W końcu nie można w dyniowym sezonie
jeść tylko zupy z dyni… możliwości jest tak wiele !
6 porcji
Dynia
pokrojona w plastry – około 600
g
2 cukinie
pokrojone w podłużne plastry
6 sporych
płatów świeżego lasagne
Sól, pieprz
Oliwa
Szalotka
Ząbek
czosnku
Plastry
dyni skrapiamy oliwą, doprawiamy i pieczemy w piekarniku przez około 20 minut. W
tym czasie kroimy cukinie, doprawiamy solą, pieprzem i posiekaną szalotką
ricottę. Kroimy na plastry mozarellę. Posiekany czosnek wrzucamy do przecieru
pomidorowego.
Na dno
naczynia wlewamy trochę przecieru. Układamy na nim płaty lasagne (2 pierwsze),
na nich dynię, cukinię oraz połowę ricotty. Polewamy znów przecierem i powtarzamy
operację od początku. Na wierzchu lasagne układamy plastry mozarelli oraz
przecier. Zapiekamy 45 minut…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz