Kolejna propozycja na zimowa kolacje , tym razem na cieplo-zimno, od mojego ulubionego kucharza Yotama Ottolenghi, który tak podaje warzywa, ze za każdym razem tworzy poezje na talerzu.
Tutaj to połączenie pieczonej w piekarniku i w całości brukselki, z surowymi liściki brukselki i jarmużu marynowanymi w sosie vinaigrette na bazie oliwy z oliwek, musztardy, soku z cytryny i anchois czyli sardeli. Całość podana jest z parmezanem i zgrilowanygi orzechami laskowymi.
2 porcje
600 g brukselki
3-4 liscie jarmuzu
garść orzechow laskowych
60 g parmezanu w kawałku
2 lyzki oliwy
sol, pieprz
na sos
sok z cytryny
2 Zabki czosnku
2 fileciki anchois z oliwy
4 łyżki oliwy z oliwek
20 g startego parmezanu
Brukselke myjemy, obieramy z wierzchnich liści. Zachowujemy 4 sztuki do podania na surowo. Resztę wykładamy na blachę, polewamy oliwa, doprawiamy sola i pieprzem. Pieczemy około 20 minut w 200°C, mieszajac od czasu do czasu.
Z podanych składników robimy sos rozdrabniają czosnek i anchois. Do tego sosu wrzucamy na minimum 10 minut umyte i podarte na walki liście jarmużu ( usuwamy twarda łodygę ze środka) i pokrojone surowe brukselki. Te liście przejdą sosem i zmiękną.
Orzechy laskowe siekamy i grylujemy na patelni.
Podajemy gorącą upieczona brukselkę polana sosem z naszymi surowymi liśćmi, podsypujemy orzechami, dodajemy plasterki parmezanu. Zajadamy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz