To nasz dzisiejszy obiad. To znaczy mój i mojego męża, który zazwyczaj w poniedziałki jest w domu, pracuje z domu.
Domowe pesto... poezja smaku, wiele możliwości tworzenia, zdrowa wersja tego co supermarkety sprzedają nam w słoiczkach za dość wysokie ceny i opływające często niezbyt zdrowymi olejami typu arachidowy na przykład... bo jest tańszy od tego z oliwek.
A pracy na cale 5 minut!
Dlatego tak dla domowych pesto z liści rzodkiewek ( nie wyrzucamy ich! ) czy z liści mlodej marchewki. Każdą wersja z odpowiednimi dodatkami może być pyszna.
U nas dziś pistacje bo maja zielony kolor, bo są przebogate w różne składniki odżywcze i maja niebiański smak!
2 porcje
20 minut przygotowania
200 g spaghetti
40 g pistacji niesolonych
20 g orzeszków pinii
20 g parmezanu
zabek czosnku
garść liści bazyli
oliwa z oliwek - ile zabierze do waszej ulubionej konsystencji.
sol
kilka pistacji, listków Bazyli czy plasterków parmezanu do dekoracji
Makaron gotujemy al dente w osłony wrzątku.
Miskujemy składniki na sos.
Podajemy gorące. U mnie z sałatka z rzodkiewek i z pomidora żółtego z gatunku "ananas".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz