poniedziałek, 10 lipca 2017

Zdrowsza 40-stka + na obczyźnie : 12. Nowy program treningowy « Slim Fit » Ewy Chodakowskiej.





 No w końcu i do mnie dotarł! Dzisiaj rano miałam przyjemność go przetestować. I tylko jedno słowo UWIELBIAM!


Za co?


-          za inność…


-          za precyzję


-          za rozpalone mięśnie


-          za uśmiech Ewy!!! Jej humor i zagżewanie do wytrzymania czasem dość skomplikowanych pozycji ( jak dla mnie)


-          za muzykę spokojną, stonowaną, nie denerwującą


 


 


Co w nim trudnego?


-          niektóre pozycje są dla mnie trudno wykonalne… ale powolutku nabiorę giętkości


-          ból szyi przy ćwiczeniach na brzuch… to mój problem w tej pozycji od dawna


-          wytrzymanie 30 sekund niektórych ruchów pulsacyjnych jest dla mnie wzwaniem


 


Ale:


-          program wykonałam w całości


-          spociłam się niewiele bo to nie cardio


-          czuję jednak mięśnie już dzisiaj więc co będzie jutro? Wzięiam kąpiel z olejkiem z arniki by się trochę odprężyć… pomogło


-          Samopoczucie MEGA silne i pozytywne!!!!


 


 


Menu na dzisiaj:


 


7:30 Woda i 50 minut ćwiczeń


Śniadanie 8:30: brzoskwinia, chleb 60 g, masło z glonami, biały ser 60 g, zielona herbata.


10:30: Ricoré i banan


Obiad 12:45: ten co wczoraj czyli melon, polędwica wieprzowa z karczochami, cytrynami i oliwkami, cukinie sauté, kubeczek twarożku 100g, kawa i kostka czekolady.


16 h : sąsiadka Amerykanka będzie z synem na podwieczorku będą owoce, orzechy, zielona mrożona herbata z cytrusami.


Kolacja 20h: młode ziemniaki duszone z czosnkiem i tymiankiem, marchewki różnokolorowe z kminkiem i z cytryną. Jogurt naturalny.


 


Aktywność fizyczna:


50 minut Slim Fit


3 h sprzątania całego domu z latniem na miotle włącznie! Ha, ha!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz