Kolejny cudny przepis na kolacje jednego z moich ulubionych szefów kuchni. To pieczony-smażony na patelni ryż z papryka i przyprawami podany z ostrym sosem, który zmienia wszystko! Wyjściową wersja tego ryżu jak pisze sam Ottolenghi jest ryż irański z charakterystyczna przypieczona i chrupiąca awersja "tahdig". W Hiszpani nazywają go "socarrat" i jest to oczywiście ta część dania, której wszyscy chcą mieć najwiecej na swoim talerzu.
3 porcje
Przygotowanie 20 minut
Smazenie 25 minut
6 cl oliwy z oliwek
1 papryka czerwona
1 papryka zielona
1 ostra czerwona papryczka
4 Zabki czosnku
duza cebula ( w sezonie pęczek cebuli ze szczypiorem)
tymianek
350 g ugotowanego ryżu Basmat
3 jajka
Sos
15 g anchois z oliwy
2 Zabi czosnku u mnie siekane ale mogą być rozgniecione
1/2 łyżeczki ziaren kminku
2 lyzki oliwy
1 cytryna: sok i skorka - ta ostatnia do dodania do ryżu
zielona pietruszka
sol, pieprz
Najpierw robimy sos zagotowując oprócz cytryny i zielonej pietruszki wszystkie składniki w małym garnuszku. Odstawiamy i dodajemy sok z cytryny oraz pietruszkę.
Na oliwie podsmażamy pokrojone w paski paprykę ( obrałam ja ze skorki uprzednio ale nie jest to konieczne). Po 5 minutach dodałam obrane zabki czosnku w calosci, ostra papryczkę i cebule posiekana. Smażyłam dalej 2-3 minuty. Następnie dorzuciłam tymianek, skórkę z cytryny i ryż. Smażymy dalej 3-4 minuty. Po tym czasie w ryżu robimy 3 wgłębienia tak by było widać sucha patelnie. Wbijamy w nie jajka i smażymy aż się zetną białka. Uwaga teraz już NIC nie mieszamy, ryż ma przywrzeć do dna patelni... Podajemy polane sosem. Palce lizać!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz