Po miesiącu męczarni tak zwanym transportem miejskim zaczęłam od poniedziałku jeździć do pracy samochodem. Podzieliłam mój czas transportu przez 3. Taka efektywność transportu miejskiego w mieście Rennes. Brak słów więc no comment...
W pracy trochę lepiej. Mam fajnych kolegów i fajne koleżanki. Generalnie tez z uczniami nie mam większych problemów. Poza kilkoma tak zwanymi "ciężkimi przypadkami". Ale to zdarza się w każdej szkole.
Zostaly 2 tygodnie do jesiennych wakacji o odliczam dni! Antek zreszta tez.
Menu na nadchodzące dni.
Sobota 9 październik
Obiad: Naleśniki z maki gryczanej z jajkiem, serem i szynka, sałata z pomidorkami. Zsiadłe mleko.
Podwieczorek... z przyjaciółmi w Saint Mało
Kolacja: wędzony łosoś marynowany w cytrynie i w koperku, awokado, pieczywo i sery.
Niedziela 10 październik
Obiad: Duszona jagnięcina z bakłażanem i przyprawami, ryż Basmat i raita z ogórka.
Podwieczorek u teściów: Jabłecznik mojej roboty.
Kolacja: Melon. zupa krem z dyni i z kalafiora z pestkami. Pieczywo, sery.
Poniedzialek 11 października
Obiad: jak w niedziele
Kolacja: Pizza z mozzarella di buffala, szynka z Serrano oraz pomidorami, sałata.
Wtorek 12 października
Obiad: jajka, duszona papryka, bulgur.
Kolacja: fasola biała czyli Coco de Paimpol zapiekana z pomidorami i kiełbaskami z grilla.
Środa 13 pazdziernika
Obiad: plamiak smażony, pory duszone, sos cytrynowy, quinoa
Kolacja: Melon, Zielone curry z kapusta romanesco, marchewkami i ciecierzyca.
Czwartek 14 październik
Obiad: Stołówka dla nas i Antek resztka curry
Kolacja: spaghetti z pesto rosso i salata
Piatek 15 października
Obiad: stołówka szkolna
Kolacja: zupa krem z batatów i kalafiora, grzanki z serem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz