Tegoroczny kulebiaczek do barszczu... pachnie w domu całym...
Na obiedzie mieliśmy gości i było bardzo przyjemnie. Goście pomogli mi przy realizacji gałęzi wigilijnej. Reszta dekoracji na niej jutro. za chwile piece blaty do toru makowego. I tak cały dzień. I jutro tez jak w wielu domach, gdy się samemu przygotowuje a nie kupuje gotowych dań. Ale lubię to.
Milych przygotowań.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz