Dziś obiad u mnie w domu z teściami więc przepis przetestowałam nowy na zupę z dyni, tej wielkiej, krojonej na porcje z dodatkiem grzybów zwanych we Francji "trąbki śmierci" czyli lejkowiec detkowaty i szynka z Bayonne.
Przepis jest nieco inny niż ten praktykowany na codzień.
6 porcji
1,2 kg kawałka dyni tej od karocy Kopciuszka
pora,
cebula,
Litr bulionu drobiowego
oliwa z oliwek
2 Zabki czosnku
250 g grzybów lejkowcow
kilka plastrów szynki z Bayonne czy innej typu Serano na przykład
Na liwie podsmażamy czosnek - jeden ząbek.w całości, posiekana cebule i porę. Dusimy jakieś 5 minut. Dodajemy kawałki dyni, pokrywamy bulionem i gotujemy 20 minut pod przykryciem. Miksujemy.
Grzyby po oczyszczeniu podsmażamy wraz z posiekanym drugim ząbkiem czosnku na oliwie. Doprawiamy sola i pieprzem. Szynkę kroimy.
Podajemy całość.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz