niedziela, 19 marca 2017

Mus czekoladowy z mango. Christophe Felder. Klasyka francuskiej kuchni.

mus







 W każdej francuskiej karcie restauracyjnej na pierwszym miejscu wśród deserów znajduje się zawsze – mus czekoladowy. Zazwyczaj jest to kupiony w sklepach Metro mrożony specyfik, który podadzą nam w pucharku za 6 euro twierdząc, że jest zrobiony w domu czyli na miejscu, czyli “maison”. Ale wystarczy skosztować łyżeczkę by wiedzieć czy mus ten jest coś warty i gdzie został zrobiony…


 


Dobry mus to przede wszystkim bardzo dobrej jakości gorzka czekolada, najlepiej jakaś typowa w smaku… I jajka eko bo piana z białek jest gwarancją musu!


 


Mój mus jest mega prosty, przepis z klasycznej książki Felder’a… dodałam do niego świeże mango bo lubię przełamać słodycz czekolady.


 


3 duże porcje


Przygotowanie 20 minut


Chłodzenie minimum 1 h


 


1 duże, dojrzałe mango


125 g dobrej gorzkiej czekolady


3 jajka eko


2 łyżki cukru


50-70 ml kremówki ( sprawa delikatna zależy od gatunku czekolady i jej topliwości)


 


Zagotować kremówkę i bardzo gorącą polać posiekaną czekoladę intesywnie mieszając aż powstanie płynna, gęsta masa. Odstawić.


Białka ubić na sztywną pianę dodają cukier na sam koniec.


Dodać teraz 1 żółtko do czekoladowego kremu, dobrze wymieszać. Następnie dodawać pianę stopniowo i delikatnie łączyć całość.


 


Do pucharków włożyć pokrojone mango, pokryć musem, udekorować według uznania… listkami mięty też !




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz