To nasz
sobotni obiad i znakomity. Przepis zaczerpnęłam od Sylwestra Wahid, 2*
Michelin, szefa dwóch paryskich restauracji, cukierni i hotelu. Wahid powtarza,
że nie można być dobrym kucharzem jeśli nie lubi się ludzi. I ja się z tym
zgadzam!
Jego
oryginalny przepis zmieniłam nieco dostosowując go do potrzeb mojej kuchni i naszych
domowych smaków.
3 porcje
Przygotowanie
40 minut
Duszenie 20
minut
3 porcje
okonia morskiego ( lub innej białej ryby bez ości)
6 marchewek
różnokolorowych: białe żółte, czerwone i pomarańczowe
Sok i starta
skórka z: 1 pomarańczy, 1 grejpfruta i 1 limetki – lepiej wziąć owoce
ekologiczne
2 spore
pieczarki
1 pomidor
obrany ze skórki
Połowa bulwy
kopru włoskiego
2 ząbki
czosnku
10 cl
białego kuchennego wina
10 cl
bulionu rybnego z kostki
Oliwa
Masło
Świeży
tymianek
Sól i pieprz
Przygotowujemy
SOS:
Pieczarki,
pomidor i koper włoski bardzo drobno siekamy, dodajemy ząbek czosnku i wszystko
podsmażamy na 2 łyżkach oliwy i 10
g masła – 5 minut. Pokywamy winem chwilę odparowujemy i dodajemy bulion.
Gotujemy całość na ostrym ogniu aż zredukujemy do połowy ilość płynów.
Dodajemy
sok z cytrusów i odparowujemy dalej. Sos odcedzamy. Dodajemy kawałeczki masła 10 g . I odstawiamy.
Warzywa z
sosu podamy osobno.
Marchewki obieramy, kroimy na julienne i dusimy z
tymiankiem i z czosnkiem na oliwie i na maśle 10 g… podlewając jeszcze wodą nieco. Czas duszenia – 15 minut około.
Rybę – gotujemy na parze przez 5 minut tylko
posoloną.
Ja podałam
całość na zielonej soczewicy… ryba, polana sosem i posypana startymi skórkami z
cytrusów. Marchewki obok i warzywa z sosu osobno.
Genialne
danie… wykwitne i proste zarazem. Smak wyjątkowy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz