niedziela, 21 grudnia 2014

Ostatnia odsłona adwentowych ciasteczek…

Ostatnia odsłona adwentowych ciasteczek…


Czyli Florentynki, coroczny hit, którego zresztą już nie ma moich ciasteczkowych pudełkach bo mój mąż je dosłownie pożera… wraz z synkiem… przepis niezmieniony od lat, zawsze sie udaje…





Pozdrawiam przedświątecznie !

na okolo 20 kwadratow
100 g kandyzowanej skorki pomaranczowej
50 g kandyzowanych wisni i czeresni
50 g orzechow laskowych
50 g migdalow
15 cl kremowki
50 g miodu
100 g cukru
60 g maki

Kremowke, miod i cukier roztopic w rondelku na wolnym ogniu. Dodac nastepnie posiekane bakalie i na koniec make. Wylozyc mase na blache pokryta pergaminem, dosc cienko i piec 8 minut w 180°C.

Nastepnie, gdy ostygnie pokroic na kwadraty i ozdobic czekolada.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz