Alzackie romby z
orzechami czyli kolejna odsłona adwentowych ciasteczek
Jestem ich
fanką i co roku produkuję spore ilości i to w kilku rodzajach. Obdzielam
później współpracowników, sąsiadów, przyjaciół, znajomych, nauczycieli Antka…
po prostu to taki mój sposób na dzielenie się tym co dobre i świąteczne.
Te ciasteczka
to ciasteczka maślane, przepis pochodzi od Christophe’a Felder’a i są one
typową ozdobą bożonarodzeniowych jarmarków i świątecznych stołów. Robi się je prosto, dekoruje orzechami i czekoladą.
Zapraszam
na przepis i na próbowanie…
Na około
100 ciasteczek
375g mąki
1 łyżeczka
proszku do pieczenia
1 łyżeczka
cynamonu
2 szczypty
soli
1 jajko
1 żółtko
Skórka z
całej cytryny
Orzechy do
dekoracji 100 g
Gorzka
czekolada 200 g
Mielimy
orzechy i dodajemy je do mąki, cukru, masła, soli, cynamonu i proszku do
pieczenia. Pracujemy szybko palcami tworząc piasek z podanych składników.
Dodajemy jajko i żółtko oraz skórkę z cytryny. Zagniatamy ciasto i chłodzimy je
1 h. Następnie wałkujemy dość cienko i wycinamy rąby. Pomagałam sobie długą
linijką krojąc regularne paski w obu kierunkach. Pieczemy 12 minut w 180°C , na papierze do
pieczenia. Jak ciasteczka ostygną to maczamy je do połowy w roztopionej
gorzkiej czekoladzie i natychmiast przyklejamy połowkę czy ćwiartkę orzecha.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz