Wiosenne, dość lekkie danie, gdy wszystko kwitnie wokół... smakuje wyśmienicie!
3 porcje
30 minut
3 plastry morszczuka ze skóra ( teraz jest akurat sezon więc ta ryba jest tania u mnie we Francji)
Pol kalafiora
2 male ziemniaczki
pol cytryny
zielona pietruszka
lyzka smietany
sol, pieprz i pieprz Basków
2 kromki chleba u mnie zytnio-gryczany
oliwa z oliwek
Chelb kroimy drobno i robimy grzanki. Chrupiące odstawiamy.
Gotujemy różyczki kalafiora wraz z ziemniakami do miękkości. Następnie oddcedzamy i dodajemy starta skore z polowy cytryny, śmietanę i miksujemy na bardzo gładkie purée.
Rybę doprawiamy sola i pieprzem Basków. Smażymy krótko na oliwie z obu stron, pod koniec smażenia polewamy sokiem z polowy cytryny.
Podajemy rybę na purée z grzankami i z ziołami.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhnryAYvynakfEfR-zzfvszxOj49qK85lJ_j5CbsNc5NQl2SrSr8lJ48JHfmQdvH0feO6LfqfoNgYOcLXRdIjq3UHi7s4YJ3f8HmMzdYkiAQr-EtF0fPj1mpuSCliv_qGoG876xAFEZ_hHxo-iDSyIw4iOfdTlM8yho8FGzYp-dE9ESBh8xXqGqsxBD/w480-h640/1679769671957.jpg)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz