Tydzień dość specyficzny bo już w czwartek rano wyjeżdżamy
na wakacje kierunek Auvergne i jej wygasłe wulkany na pierwsze dwa dni
następnie 2 tygodnie w Alpach po francuskiej i po szwajcarskiej stronie. MENU
jest więc do czwartku.
Sobota 11 lipca
Obiad :
sałatka z buraków ugotowanych, łosoś w papillotach z cytrynami confit i
pomidorkami cherry, ryż. Kawa kostka
czekolady.
Kolacja :
Faszerowane papryki na sposób grecki. Ser, pieczywo i jogurt.
Niedziela 12 lipca
Obiad :
rzodkiewki do chrupania, eskalopki z cielęciny, kurki na maśle, młody ziemniak.
Kawa.
Podwieczorek : Semifredo z jagodami, czereśniami i
agrestem
Kolacja: jak w sobotę
Poniedziałek 13 lipca
Obiad: Melon, chilli con carne. Kawa.
Kolacja: Naleśniki bretońskie z mąki gryczanej szynką i
serem nadziewane, sałata, cidr. Jogurt.
Wtorek 14 lipca
Obiad: Gazpacho, wieprzowina – polędwica z grilla
marynowana, kalafior. Kawa.
Kolacja: Spaghetti z pomidorkami cherry z czosnkiem i
z parmezanem. Sałata. Jogurt.
Środa 15 lipca
Obiad: Gazpacho, pstrąg pieczony w ziołach i w
migdałach, cukinie sauté. Kawa.
Kolacja: Gnocchi ziemniaczane, groszek i młoda
marchewka. Jogurt.
W czwartek
na obiad będzie domowy piknik a dalej restauracji trochę… w Alpach będę
gotować!
Wracając
jednak do naszego tytułowego dania… Tym farszem można nadziewać i cebule i cukinie
i pomidory. Zamiast kaszy quinoa można użyć kaszy gryczanej albo jęczmiennej
drobnej…
Pomidory przed pieczeniem
4 porcje
Przygtowanie 40 minut
Pieczenie 1 h
4 duże pomidory
Szklanka quinoa
Dymka
Ząbek czosnku
Garść orzeszków piniowych – jeśli chcecie możecie dodać też nieco pistacji niesolonych
Zielona pietruszka
Oliwa, sól, pieprz
Pomidory po odcięciu zielono-czerownych czubków wydrążamy łyżeczką. Miąższ kroimy na drobno. Chleb namaczamy w gorącym mleku. Kaszę gotujemy 15 minut w osolonym wrzątku. Siekamy dymkę i czosnek.
Miąższ z pomidorów ( sok zlewamy do miseczki zachowujemy sam miąższ) wraz z odciśniętym chlebem miksujemy. Dodajemy dymkę, czosnek, orzeszki piniowe, zieloną pietruszkę i ugotowaną kaszę. Doprawiamy i faszerujemy pomidory. Na dno naczynia do zapiekania zlewamy sok z pomidorów. Układamy nasze warzywa, polewamy je oliwą z oliwek i do pieca 180°C około 1 h.
Pyszne!
Faszerowane pomidory? Rewelacyjny pomysł!!! :) bardzo ciekawy farsz :)
OdpowiedzUsuń