Wakacje się kończą... czas wracać do codzienności. Chce pracować zaczęliśmy już w ubiegły wtorek to jeszcze ostatnie dni były luźniejsze.
Teraz ostatni 6 tygodniowy okres pracy. następnie czas matur od 16 czerwca i wakacje letnie.
Co na stole?
Sobota 23 kwietnia
Obiad: U teściów ale na deser moja PASCHA...
Kolacja: nalesniki brteonskie z maki gryczanej z szynka i serem, sałata z pomidorkami cherry.
Niedziela 24 kwietnia
BRUNCH: tosty z awokado, jajecznica, łosoś wędzony i pancakes z truskawkami. Kawa, herbata.
Kolacja: risotto z zielonymi szparagami, sałata z rukoli. Jabłko
Poniedzialek 25 kwietnia
Obiad: Ryż sauté z młodymi marchewkami, koprem włoskim i młodym bobem, plaster szynki.
Kolacja: Pizza z burrata i pomidorami oraz bazylia czyli Margarita, sałata
Wtorek 26 kwietnia
Obiad: jajko mollet z duszonym świeżym szpinakiem, pieczarkami oraz komosa ryżowa czyli Quinoa. Jogurt owczy.
Kolacja: sałatka z fasolki szparagowej, kaszy bulgur, świeżej mięty, migdałów z sosem tahini. Jabłko.
Sroda 27 kwiecień
Ja jestem w Paryżu cały dzień z jedna klasa...
Panowie/ Obiad: Łosoś pieczony, ratatouille, jogurty
Kolacja: tagliatelle w sosie pomidorowym, parmezan, sałata. Jabłko.
Czwartek 28 kwiecień
Obiad: Ja stołówka/ Antek kotlet mielony cielęcy czyli à la Milanaise z zielonym groszkiem. Jogurt.
Kolacja: tosty typu Croque monsieur z cukinia i swiezym serem kozim oraz pesto.
Piatek 29 kwiecień
Obiad: ja stołówka. Panowie kotlety z indyka z cukinia po prowansalsku. Jogurty
Kolacja: pieczone ziemniaki z pomidorami, paprykami i z chorizo. Sałata. jabłko.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz