Taką,
nietypową, pastę przyrządziłam na piątkową kolację. Przepis znalazłam w jakimś kobiecym magazynie
czekając w poczekalni u okulisty. Więc nie jest dokładnie skopiowany. Jest raczej
wolną interpretacją tego co przeczytane i tego jak wyszło… a wyszło pysznie!
Dlatego
zapraszam!
4 porcje
4 surowe
kiełbaski – 250 g
około… ja wzięłam kiełbaskę DIOT, z Sabaudi czyli z włosko-francuskiej granicy…
w oryginale powinna to być jakaś włoska surowa kiełbasa
Cebula
Marchewka
Pęczek jarmużu
– 400-500 g
Sól, pieprz
Oliwa I
Parmezan
Cebulę i marchewkę
drobno siekamy. Podsmażamy je na oliwie. Dodajemy do warzyw pokrojoną w kostkę
kiełbaskę i smażymy całość 12 minut.
W tym
czasie gotujemy makaron.
Pod koniec
gotowania pasty wlewamy na patelnię z warzywami i z kiełbasą chochlę gotującej
się makaronowej wody – dusimy razem. Liście jarmużu wrzucamy na 5 minut do tej
mieszaniny.
Podajemy
całość, posypane parmezanem!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz