Typowe danie z alzackiej kuchni, według mniej jednej z
lepszych kuchni regionalnych we Francji. Bogatej francuskimi i niemieckimi
tradycjami kulinarnymi, zachwycającej swą różnorodnością. Niestety nie mam pod
ręką zdjęć z Alzacji… Wczoraj zamieściła je Pistachio ilustrując swojego koguta
w rieslingu… Bo na dodatek, że smaczna to Alzacja jest też piękna. Wielu
znakomitych kucharzy pochodzi z tego regionu i często tam też pracuje…
Christoph Felder na przykład… i bogini konfitur Christine Ferber…
No więc kurczak… w winie z Alzacji, białym, wytrawnym
rieslingu… niezwykły smak !
Duży kurczak wiejski około – 1,8 kg
Duża cebula
40 cl
riesling
1 łyżka
mąki
20 cl
śmietany kremówki
Sok z pół
cytryny
Sól, pieprz
Kurczaka
kroimy na części i podsmażamy na połowie masła. Wyjmujemy i w tym samym garnku
podsmażamy posiekaną cebulę. Wkładamy z powrotem kurczaka jak się ta cebula
zeszkli, posypujemy mąką i pokrywamy całość winem, doprawiamy, dusimy pod
przykryciem około 40 minut.
Pieczarki
obrane i pokrojone w ćwiartki podsmażamy na reszcie masła, doprawiając i
skrapiając kilkoma kroplami soku z cytryny.
Mięso
wyjmujemy, sos przecedzamy i redukujemy na ostrym ogniu o około 1/3. Dodajemy
śmietankę dalej redukujemy. Na koniec wkładamy mięso I pieczarki, już tylko
lekko podgrzewamy i podajemy….
Najlepiej z
makaronem z Alzacji czyli ze spaetzles… niestety nie miałam podałam więc z
ryżem.
Wspaniale zgrałyśmy się tym przepisem. To świetne danie. Lecę pisać kolejny alzacki post. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować, bo nie jadłam jeszcze niczego z tej kuchni, a prezentuje się bardzo ciekawie!
OdpowiedzUsuń