Propozycja rodem z Itali… słoneczna jak to ja je nazywam,
prosta i niezwykle smaczna. Nie wiem jak często przyrządzacie różnego rodzaju
pasty, risotta, pizze i tiramisu, ale wyznam, że u mnie to minimum 1 raz w
tygodniu. Cała rodzina lubi dania rodem z Włoch i włoskie restauracje zresztą
też ! Chodzi mi nie o jakieś podróbki typu Bar Piccolo przy poznańskim
rynku i inne Tivoli w których podają gotowaną szynkę zamiast tej parmeńskiej a
tuńczyk pochodzi z puszki. Chodzi mi o prawdziwe włoskie restauracje z włoskimi
produktami. Zresztą pokażę jedną z nich w Bordeaux za kilka dni. Jednka nie da
się ukryć, że najlepsze włoskie jedzenie jest we Włoszech. Moje kubki smakowe
pamiętają do dzisiaj całą gamę smaków z Rzymu, z Toskani czy z Pouilles… eh,
tęsknota…
4 porcje
Słoiczke karczochów w oliwie około 200 g
6 plasterków szynki parmeńskiej
15 cl oliwy z olwiek
Sól, pieprz
Kroimy bakłażanan w kostkę i podsmażamy około 10 min w 10 cl
oliwy, doprawiamy. Gotujemy makaron. W tym czasie kroimy na drobno karczochy i
szynkę w paski. Razem przesmarzamy je na sporej patelni. Gdy makaron jest
gotowy łączymy wszystko w garnku bądź na patelni. Posypujemy świeżo startym
parmezanem i gotowe !
Fusillis
4 portions
400 g de fusillis ou torsade
200 g d'aubergine
1 petit bocal d'artichaut à l'huile
6 tranches de jambon de Parme
15 cl d'huile d'olive
sel, poivre
parmesan
Coupez l'aubergine en dès et faites le revenir 10 minutes dans 10 cl d'huile. Assaisonnez. Faites sauter aussi les lanières de jambon avec des artichauts émincés. Une fois les pâtes cuites assemblez le tout dans la casserole ou la poêle, réchauffez. Servez avec du parmesan fraîchement râpé.
No i jak zwykle pychota!
OdpowiedzUsuńPolecam Dybko.... I pozdrawiam.
Usuń