Kazdy z was pewnie ma swoj przepis... ale ja zapisze tutaj swoj dla potomnosci he, he...
Na 50-51 pierogow
500 g maki
1 jajko
1/2 lyzeczki grubej soli
goraca woda - ile zabierze a to zalezy od suchosci maki...
Ciasto wyrabiam starannie by bylo mieciutkie i nie za twarde.
Farsz
400 g twarogu, we Francji faisselle dobrze odsaczone
800 g ugotowanych ziemniakow
1 dupa cebula posiekana, podsmazona na 2 lyzkach oleju
sol, pieprz
Farsz ugniatamy mechanicznie nie miskuejmy bo wytracimy amidon z zielniakow i zrobi sie ciapa - taka jaka mozna spotkac w pierogach kupnych...
I dalej to juz kazdy wie co i jak...
Okrasa u mnie: chudziutki boczek i cebula... gesta wiejska smietana.
Bardzo ciekawa ilosc cebuli:) przesylam pozdrowienia
OdpowiedzUsuń