Pozostając jeszcze w klimacie Świąt chciałam napisać kilka
słów o tradycyjnym włoskim cieście przyrządzanym na Wielkanocne Święta i podać
swoją wersję przepisu na ten smakołyk. Zaznaczam, że pomimo włoskiego rodowodu
ciasto to jest wykonywalne pod każdą szerokością geograficzną jeśli ma się
dostęp do ricotty.
Zastąpiło ono w mym świątecznym menu nasz tradycyjny sernik,
który gości na moim stole od czasu do czasu w różnych wersjach. I zastąpiło z wielkim powodzeniem bo
to ciasto jest przepyszne !
Składają
się na nie: dwa blaty biszkoptowe, ricotta z owocami confit, marcepan i
królewska polewa czyli lukier.
Sycylijskie
pochodzenie ciasta zapewnia mu rozgłos i
dziesiątki regionalnych wersji tego klasycznego przepisu. Najsłyniejjszą
Cassatę robi się w Catane na dzień Świętej Agaty, patronki miasta – to ciasto
podaje się tylko w indywidualnych porcjach ozdobione wiśniami confit czyli kandyzowanymi, które
symbolizują piersi owej Świętej, wyrwane z jej ciała podczas tortur… brrrr!
Pierwsza
wersja Cassaty była ciastem kruchym ze słodzoną ricottą i to już przed X
wiekiem. Następnie Arabaowie dodali do ciasta kandyzowane owoce i cukier oraz
marcepan. Hiszpanie dorzucili drobinki gorzkiej czekolady a lukier pokrył je
dopiero w epoce baroku…
Moja wersja
to wersja całkowicie skompletowana i ricotta, i owoce, i czekolada, i królewski
lukier. Mniam!
8 porcji
Oczekiwanie
– 1 noc + 2 godziny
Przygotowanie
1 godzina
Pieczenie
40 minut
Ricottę - 500 g , odsączamy całą noc na
sicie… w lodowce.
Ciasto:
6 białek
(180g) i 6 żółtek (120 g )
w pokojowej temperaturze
Sól –
szczypta
1 laska
wanilii – ziarenka w niej
Masło do
formy
Żółtka ucieramy
z cukrem, 2/3 cukru, i wanilią na białą
masę aż podwoją objętość. Białka ubijamy na sztywną pianę z solą i na koniec
dodajemy resztkę cukru. Do żóltke przesiewamy stopniowo mąkę i delikatnie
mieszamy. Dodajemy trochę piany i dalej mieszamy. Drugą mąkę i dalej pianę.
Ciasto
pieczemy na dwa razy, w równych krążkach, na papierze do pieczenia180°C.
Tortownica o średnicy 24 cm
jest idealna.
Krem:
Do nasączenia i do dekoracji:
Kilka
owoców kandyzowanych
2 łyżki
konfitury pomarańczowej – by przykleić do boków marcepan
Syrop do nasączenia: 7 cl Marsali i tyleż ciepłej wody.
Lukier:
Sok z
cytryny – połowa cytryny powinna wystarczyć i cukier puder – ile zabierze… do
gęstej, białej konsystencji.
Montaż
Oba blaty ciasta nasączamy syropem.
Na jeden
blat wykładamy ricottę z owocami i z czekoladą. Pokrywamy drugim ciastem. Boki
smarujemy konfiturą i przyklejamy do niej rozwałkowany na około 1-2 mm marcepan – robimy to i na
pergaminie i przez pergamin inaczej marcepan się rozpada na kawałki.
Odstawiamy
ciasto na 1 h w chłodne miejsce. Po tym czasie
pokrywamy je lukrem i chłodzimy kolejną godzinę.
Podajemy
dobrze schłodzone z kieliszkiem szampana…
Wow! Wygląda prze-py-sznie! :) Szkoda, że jestem beztalenciem i nie umiem piec, ale kusi ten przepis, kusi ;)
OdpowiedzUsuńCudownie to ciasto wygląda :)
OdpowiedzUsuńPrzypominiał mi sie od razu mój pobyt na Sycylii, nie pamiętam już smaku tego deseru, ale pamiętam, że Cassaty stały w każdej cukierni. W głowie się kręciło. Oh, Sycylia ,,,,
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy serdecznie
Tapenda