Kolejna polska zupa, akurat na zimę. W warunkach
emigracyjnych, gdy nie ma surowych buraków proces jej gotowania zaczyna się od
zamówienia tychże u zaprzyjaźnionego sprzedawcy warzyw, kilka dni wcześniej.
Mój barszcz
200g wieprzowiny z kością – karkówka
Słoiczke buraczków marki Rolnik 400 gr z sokiem… kwasu u nas
nie ma.
2 marchewki
Seler
Por
Liść laurowy
Ziele angielskie – kilka ziarenek
Sól
Pieprz
I do tego
ziemniaki tłuczone ! Wiem słowo dość dziwne, ale z domu je pamiętam, to
nie purée tylko takie rozgniecione ziemniaki. I podsmażona cebulka, mocno
podsmażona.
Bulion robimy z ziół, mięsa, pora i selera. Dopiero później dorzucam
buraki starte na grubych oczkach tarki i plasterki marchewki. Gotujemy. Na kwadrans przed końcem dodaje
buraczki ze słoika wraz z zalewą – kroję je na ćwiartki. Mięsko oczywiście
kroimy na drobno i podajemy z zupą.
Mniam !
Borstch
200 g d'échine
200 g de boeuf
600 g de betteraves crus
1 pot 400 ml de betterave en vinaigrette - Rolnik, Produits du monde au supérmarchés
2 carottes
céleri
poireau
laurier
genièvre
sel
pour servir:
pommes de terre écrasées
oigon ciselé et bien cuit dans un peu d'huile
Je fais le bouillon de la viande avec le poireau, le céléri, les épices. Puis ajoutez les betteraves râpés grossièrement et les carottes en rondelles. 15 min avant la fin de cuisson ajoutez les betteraves en vinaigrette... coupés en quatre plus le jus.
Servez avec les pommes de terre... Mniam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz