czwartek, 24 stycznia 2013

Barszcz "emigracyjny"// Borstch

 photo DSC06271_zpsbf269e09.jpg
 
Kolejna polska zupa, akurat na zimę. W warunkach emigracyjnych, gdy nie ma surowych buraków proces jej gotowania zaczyna się od zamówienia tychże u zaprzyjaźnionego sprzedawcy warzyw, kilka dni wcześniej.
 
 
Mój barszcz
 
200g wieprzowiny z kością – karkówka
200 g wołowiny
600 g buraków
Słoiczke buraczków marki Rolnik 400 gr z sokiem… kwasu u nas nie ma.
2 marchewki
Seler
Por
Liść laurowy
Ziele angielskie – kilka ziarenek
Sól
Pieprz
 
I do tego ziemniaki tłuczone ! Wiem słowo dość dziwne, ale z domu je pamiętam, to nie purée tylko takie rozgniecione ziemniaki. I podsmażona cebulka, mocno podsmażona.
 
Bulion robimy z ziół, mięsa, pora i selera. Dopiero później dorzucam buraki starte na grubych oczkach tarki i plasterki marchewki.  Gotujemy. Na kwadrans przed końcem dodaje buraczki ze słoika wraz z zalewą – kroję je na ćwiartki. Mięsko oczywiście kroimy na drobno i podajemy z zupą.
 
Mniam !
 
 photo DSC06270_zps9df2b40b.jpg
 

Borstch
 
200 g d'échine
200 g de boeuf
600 g de betteraves crus
1 pot 400 ml de betterave en vinaigrette - Rolnik, Produits du monde au supérmarchés
2 carottes
céleri
poireau
laurier
genièvre
sel
 
pour servir:
pommes de terre écrasées
oigon ciselé et bien cuit dans un peu d'huile
 
Je fais le bouillon de la viande avec le poireau, le céléri, les épices. Puis ajoutez les betteraves râpés grossièrement et les carottes en rondelles. 15 min avant la fin de cuisson ajoutez les betteraves en vinaigrette... coupés en quatre plus le jus.
Servez avec les pommes de terre... Mniam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz