środa, 23 listopada 2011

Pierogi z dynia, smazone borowiki i sos maslowo-szalwiowy// Raviolis au potiron, cépes et sauce beurre-sauge

Zrobilam je wczoraj na kolacje wedlug przepisu pani Katarzyny Likus, z krakowskiego hotelu i restauracji "Pod Roza". Zupelnie przypadkowo udalo mi sie kupic wczoraj borowiki jak odprowadzalam Antosia na jego zajecia z szermierki. Gdyz w koncu w regionie Bordeaux zaczelo sie ochladzac. Chlodne poranki i wieczory, mgly, czuc ze nadchodzi jesien choc okolo poludnia temperatura siega wciaz 17-16°C. Borowiki rosnace w okolicznych lasach nazywane sa w calej Francji Borowikami z Bordeaux czyli Cèpes de Bordeaux. Charakteryzuja sie tym, ze sa zazwyczaj ogromne. Wczoraj 3 moje zakupione sztuki to bylo dokladnie 760 g!

Danie warte wysilku, znakomite polaczenie i tekstur i smakow choc nieco pracochlonne bo jego przygotowanie zajelo mi rowno godzine.

Na okolo 60 pierogow

Ciasto:
475 g maki
jajko
lyzeczka soli
okolo szklanki goracej wody

To ciasto wyrobic, walkowac i wykrawac krazki na pierogi.

Farsz z dyni:
okolo 800 g miazszu dyni, dowolnego gatunku, u mnie byl butternut, pokroic na kawalki, wlozyc do worka spozywczego i gotowac na parze okolo 20 minut az dynia bedzie miekka. Zmiksowac ja ze 100 g startego parmezanu, sola, i pieprzem. Odstawic.

Borowiki:
Ile kto ma pokroic na plastry i podsmazyc na masle solac, wylozyc na kuchenny papier do odsaczenia z tluszczu.

Sos:

Zagotowac sok z jednej cytryny z 4 lyzkami wody, wrzucic liscie szalwi, chwile pogotowac. W osobnym garnku sklarowca maslo. Zlac je powoutko i ostroznie do garnka z sokiem z cytryny. Nie gotowac tylko grzac powoli. Doprawic sola i pieprzem, odcedzic z lisci szalwi.

Podawac calosc z usmiechem bo za kilka sekund wyraz twarzy waszych biesiadnikow bedzie mowil sam za siebie... rozkoszowac sie!


Raviolis au potiron, cépes et sauce beurre-sauge

Je les ai préparés pour notre dîner, hier. La recette vient de Mme Katarzyna Likus, de l'hôtel "Pod Roza", de Cracovie. Tout à fait par hasard, j'ai réussi à acheter quelques cépes en accompagnant mon fils à son cours d'escrime. Les cépes étaient énormes, 3 pièces et 760 grammes mais bons!
Le plat que je vous propose demande un peu de travail mais l'association des goûts et des textures m'a emporté. Je l'ai fait en 1 h.

Pour environ 60 raviolis

Pâte
475 g de farine
1 oeuf
1 càc de sel
environ 1 verre d'eau chaude

Préparez une pâte bien élastique avec ces indgrédients.

Farce
800 g de potiron - vous pouvez choisir votre préféré, chez moi Butternut
100 g de parmesan fraîchement râpé
sel, poivre

Coupez le potiron en morceaux et mettez-le dans un sac plastique. Ensuite, faites-le cuire à la vapeur jusqu'à ce qu'il soit tendre. Je l'ai fait dans ma cocotte minute, en 20 minutes. Refroidissez. Mixez et ajoutez le parmesan. Assaisonnez.

Cèpes
Coupez-les en tranches et faites revenir dans 50 g de beurre - pour 4 cèpes, plus si vous en utilisez plus. Salez-les pendant la cuisson et réservez.

Sauce
jus d'un citron
4 càs d'eau
1/2 botte de sauge
100 g de beurre
sel, poivre
Mettez à cuire dans une petite casserole le jus, l'eau et les feuilles de sauge. Clarifiez le beurre dans une autre casserole. Juste avant de servir le plat, ajoutez délicatement le beurre dans le jus à la sauge. Chauffez sans cuire quelques minutes. Servez une fois les feuilles enlevées.

Etalez assez finement la pâte sur un plan fariné. Si vous avez un laminoir utlisez-le. Moi je me sers d'un bon rouleau! Découpez avec un verre les cercles dans la pâte. Farcisez-les avec la farce, 1 càc. Collez bien les bords avec vos doigts. Cuisez les raviolis dans l'eau bouillante salées. Servez avec les cèpes et la sauce et avec un large sourire, dans quelques secondes vous allez lire "satisfaction" sur les visages de vos convives!

3 komentarze:

  1. Ktoś grał na borowiku w kółko i krzyżyk! :))) Kocham pierogi i gdybym miała coś sobie dzisiaj zamówić w restauracji to byłoby właśnie to.

    OdpowiedzUsuń
  2. Masz racje, ktos sobie gral... zauwazylam to ale i tak kupilam bo byly to ostatnie, ktore pan mial do sprzedazy. Ja tez kocham pierogi, najbardziej chyba te ruskie, mojego Dziadka ale dziakda zabraklo juz od roku pozostal przepis i wspomnienia.

    OdpowiedzUsuń
  3. :) Właśnie sobie szukam inspiracji na dzisiejszy obiadek i tu takie pierożki :) Świetne, wyglądają pysznie :)
    Zapraszam na moją stronę na fb :) :

    https://www.facebook.com/fraise1989

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń