niedziela, 6 grudnia 2015

To sobie « napiernikowaliśmy » !

Pierniki 1




 

Pierniczki Anno Domini 2015… jak zwykle u mnie robione w pierwszy week-end grudnia. Trzeba mieć przecież czas by je do Świąt zjeść, stopniowo, powolutku i z namaszczeniem! Tym bardziej, że do jedzenia nie ma tylko pierniczków ale z 5-6 rodzajów najróżniejszych adwentowych ciasteczek, których teraz będzie tylko przybywać. A w same Święta? Wiadomo… makowce, rolady czy polana Bożonarodzeniowe rodem z Francji a często tort orzechowy czy WZ.

 

Wczoraj robiłam pierniczki z Agatą i jej 3 letnią córeczką Anią. Ania spisała się na medal albo i dwa bo sama udekorowała chyba z 20 pierniczków. My zrobiłyśmy resztę… teraz będziemy jeść, dzielić się nimi, obdarowywać bliskich… jak co roku i to jest ten czas, szczególny czas, który tak bardzo sobie cenię i lubię.

 

Przepis na pierniczki już na moim blogu był kilka razy podawany więc zapraszam do rubryki Boże Narodzenie/Noël.

 

Smacznego!



Pierniczki 3-letniej Ani!

Pierniki 2
buty, rekawice i kwiatki...

malutki sloiczek z jadalnym brokatem by pierniczki pieknie blyszczaly w swietle adwentowych swiec. Dzis zapalamy druga na wiencu!

tradycyjne choinki, prezenty i Mikolaje

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz