niedziela, 24 marca 2019

Bananowo-czekoladowe bomby prosto z Montrealu!


Przepis pochodzi z najnoweszego numeru "Elle à table"... a wnim specjalne dossier poswiecone szefowym kuchni z Montrealu. Ten przepis stworzyla Kimberly Lallouz, szefowa kilku liczacych sie w miescie restauracji. Jej specjalnoscia jest smazony w szampanie kurczak, ale nie zdradza przepisu bo pracowala nad nim caly rok!

Za to ten przepis choc troche zimowy jest GENIALNY! to nasz niedzielny deser... od przyszlej niedzieli lzejsze desery... obiecuje! 


6-8 porcji
Przygotowanie 10 minut
Smazenie 25 minut

300-350 g maki
1 lyzka proszku do pieczenia
3 jajka
szczypta galki muszkatulowej i soli
110 g cukru
270 ml mleka
cukier waniliowy
2 dojrzale banany
120 g kropelek czekoladowych albo posiekanej gorzkiej czekolady 70% kakao
25 g stopionego masla
1 l oleju specjalnego do smazenia bez smakowego
do podania: karmel z solonego masla, bita smietana z maskarpone albo sok z cytryny i cukier puder

Mieszamy make z proszkiem, galka, szczypta soli. Dodajemy rozgniecione widelcem banany i czekolade. 
Jajka ubijamy lekko z cukrem, dodajemy stopione maslo, mleko i mieszamy mase sucha z ta mokra. Ciasto jest geste jak bardzo gesta smietana. 

Za pomoca lyzki do lodow wrzucamy kulki ciasta na rozgrzany do 180°C olej... smazymy do zrumienienia okolo 4 minut. 
Odsaczamy. Podajemy lekko cieple by czekolada w srodku byla lekko plynna! 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz