niedziela, 29 marca 2015

Cytrynowy cake według Pierre Hermé i o tym co przyrządzić na Święta Wielkiejnocy?

Cytrynowy cake według Pierre Hermé i o tym co przyrządzić na Święta Wielkiejnocy?




Pyszne ciasto cytrynowe nasączone syropem i przez to wilgotne. Cytryny confit na słodko podkreślają subtelnie jego smak. Trzeba je przygotować poprzedniego dnia wieczorem z dodatkiem kardamomu. Moja rodzina zakochała się w tym cieście. Antek spałaszował na wstępie trzy kawałki, mąż z cztery także na jutro nic już nie zostało!


 


A ja osładzając sobie dzień przygotowuję menu na nadchodzące Święta, tym bardziej, że moi teściowie mają do nas przyjechać już w Wielki Piątek wieczorem. Akuart wtedy, gdy kończę pracę. Nie będę więc mieć dużo czasu na przygotowania. Dom zaczęłam dekorować już dzisiaj. A co na stół?


 


Śniadania wielkanocnego takiego jak w Polsce we Francji nie ma. Zresztą byłoby ono technicznie niemożliwe, gdyż msze są o 10h30. Nie ma wcześniej i z tego co wiem nie ma później. Francuzi zresztą śniadania jedzą niewielkie i słodkie zazwyczaj. Nasze wędliny, żurek byłyby więc nie do przyjecia. Mam więc w domu od lat wielkanocny obiad i kolację. Śniadanie tego dnia to wielkanocna Baba drożdżowa, owoce, kawy, czekolada na gorąco i szybko na mszę…


 


Na świąteczny obiad podam więc:


-żurek na zakwasie, tradycyjnie poslki z kiełbaską czosnkową i jajkami


- pieczony udziec jagnięcy, marynowany 24 h wcześniej w ziołach, czosnku i oliwie. To mięso podaję z młodymi, wiosennymi warzywami: groszek w strączkach jeszcze, młode marchewki i młode ziemniaczki.


- następnie wiosenne sery, micha sałaty – mieszanki sałat


A desery?


W tym roku: mazurki dwa tradycyjnie: czekoladowy i bakaliowy i tort Cassata Siciliana – tym razem z włoskiej kuchni, kuzyn naszego sernika bo z ricotta i z dużą ilością kandyzowanych owoców. I oczywiście cała masa czekoladowych jajek, zajączków, dzwonków…


 


Świąteczna kolacja:
- szparagi mimosa jak co rok
- sałatka wielkanocna mojej mamy
- wędliny: szynka pieczona z ziołami, szynki surowe
- jajka faszerowane na ciepło
- A na deser – miska truskawek 


W poniedziałek – kończymy resztki, zazwyczaj wybieramy się na wieć lub nad ocean z piknikiem więc jest kosz mięsa i wędlin na zimno z chrzanem, sałatka i ciasta . Byle do Świąt


Czas na przepis:




6 porcji


Przygotowanie 20 minut


Piecznie 40 minut


Oczekiwanie 12 godzin


 


Przygotowujemy cytryny confit  poprzedniego dnia:


2 cytryny


100 g cukru


25 cl wody mineralnej


2 ziarna kardamomu albo ½ łyżeczki kardamomu w proszku


Cytryny rozcinamy - nie do końca! – na ćwiartki. Zagotowujemy je 2 minuty we wrzątku. Odcedzamy. Z wymienionych składników robimy syrop, zanurzamy w nim cytryny i gotujemy 2 h na wolnym ogniu. Odstawiamy na całą noc.


 


Ciasto:


2 cytryny


180 g mąki


175 g cukru


10 cl śmietanki


2 łyżki oleju


3 jajka


50 g masła bardzo miękkiego


1 łyżeczka proszku do pieczenia


 


Rozgrzewamy piekarnik do 175°C. Jajka ubijamy z cukrem, dodajemy strate skórki z cytryn i sok. Dodajemy olej i śmietankę oraz prawie roztopione masło. Na koniec wsypujemy mąkę przesianą i cały czas ubijamy ciasto. Pieczemy 30-40 minut.


 


Po wyjęciu z piekarnika polewamy cake syrope z cytryn confit a samymi cytrynami dekorujemy ciasto.







7 komentarzy:

  1. Mmm, znakomicie to ciasto wygląda :)
    Co kraj, to obyczaj :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Aga, do ciasta dodajemy 2 "swieze cytryny (starta skorke i sok) a zrobione ciasto polewamy cytrynowym sokiem confit? Tak? Jesli Dobrze zrozumial, tnz sok z cytryn confit to za zalewa w ktorej sie one moczylu przez noc? Czyli na caly przepis potrzebne sa 4 cytryny?

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeszcze jedno pytanie mam. Jaka duza forma ma byc?

    OdpowiedzUsuń
  4. stefane czy 10cl=1000ml? mam z tym problem...

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie! 10 Cl to 100 ml, jedna dziesiata litra. A 1000 ml to 1 litr.

    OdpowiedzUsuń