niedziela, 5 października 2014

W złocie i w żółci czyli pieczone jabłka i gruszki w waniliowym karmelu oraz menu na ten tydzień.// En or et en jaune ou les pommes et les poires rôties dans un caramel doré.




 hej


Za moim oknem tylko trochę jesieni. Z kasztanowca na przeciwko opadają liście nieco zezłocone ostrym, południowym słońcem. Gdy jadę do pracy, przy drodze klony mienią się czerwonościami a topole toną w żółci. Jednakże termometr nie jest ani na chwilę jesienny. Słońce mocno grzeje, temperatura przekracza non stop 24-25°C a czasem wręcz dobiega do 30°C. Krótkie rękawki, szorty i gołe nogi. Nie wyciągnełam jeszcze nawet dżinsów czy koszuli z długim rękawem.


 


Mój stół jednak robi się coraz bardziej jesienny. Produkty jesienne w sprzedaży. Letnich już brak.


Wczoraj mieliśmy cielęcą pieczeń z kurkami. Dzisiejszy, niedzielny deser to pieczone jabłka i gruszki.


 


Prostota, wysublimowana karmelem miodowym i ziarenkami wanilii.


 


Takie też będzie nasze tygodniowe menu, wśród kartonów i rozkręcanych mebli bo przeprowadzka tuż, tuż, za 10 dni.


 


Będzie więc złoty cidr z bretońskimi naleśnikami z mąki gryczanej, złoty suflet z sera Comté i złote, malutkie ziemniaczki duszone w sosie kminkowo-szafranowym.


 


Dodatkowo zrobimy sałatki: tę z buraków ze śledziem, jabłkiem, orzechami i owczym serem pirenejskim oraz tę z białej fasoli z czerwonymi pomidorami i nieco zgrilowanym chorizo.


A, że żaden tydzień nie może obyć się bez włoskiej PASTY… to i tym razem wersja z brokułami i z sardelami doprawiona czarnymi oliwkami, oraz ta z duszonymi porami, bekonem i sosem.


 


Myślę, że zapowiada się i treściwie i smakowicie!


 


A pieczone gruszki i jabłka w złotym karmelu?


 


6 osób


30 minut przygotowania


 


3 dojrzałe gruszki


3 jabłka


50 g masła


6 łyżek dobrego miodu, najlepiej akacjowego


Laska wanilii


Cytryna


 


Owoce obieramy ekonomem ze skórki, zachowujemy ogonki. Przekrajamy je na pół i skrapiamy sokiem z cytryny. Układamy w naczyniu do zapiekania. Piekarnik nagrzewamy do 210°C.


 


W garnku roztapiamy masło, dodajemy miód i wanilię – same ziarenka. Pokrywamy tym karmelem owoce i wstawiamy na 20 minut do piekarnika – uwaga polewamy w czasie pieczenia 2-3 razy karmelem z dna naczynia.


Podajemy gorące, same bądź z gałką lodów – u mnie lody na bazie greckiego jogurtu z miodem.


(Régal IX-X 2014)

3 komentarze:

  1. Ależ mnie naszła ochota na taki deser! Już wyobrażam sobie siebie z wielkim talerzem dla 6 osób :)
    Muszę przygotować Twoją propozycję przy najbliższej okazji!

    OdpowiedzUsuń