tag:blogger.com,1999:blog-1407749584943591991.post758536796829010967..comments2024-02-11T07:32:35.459-08:00Comments on Est-Ouest: Po 7 kilogramów owoców i warzyw w tygodniuNiania w Paryzuhttp://www.blogger.com/profile/13462958764000197470noreply@blogger.comBlogger2125tag:blogger.com,1999:blog-1407749584943591991.post-36806286555684436042013-02-20T02:05:19.462-08:002013-02-20T02:05:19.462-08:00Mój tez jest owocowy... Rano kiwi i świeży sok a n...Mój tez jest owocowy... Rano kiwi i świeży sok a na podwieczorek tez we dwa owoce....Niania w Paryzuhttps://www.blogger.com/profile/13462958764000197470noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1407749584943591991.post-3610291046937259492013-02-19T15:20:22.766-08:002013-02-19T15:20:22.766-08:00ja nie mam tak usystematyzowanego jak ty, nie mam ...ja nie mam tak usystematyzowanego jak ty, nie mam pojęcia ile dokładnie wydajemy na jedzenie. owoców i warzyw idzie u nas bardzo dużo, dość powiedzieć że na podwieczorek nasze dzieci potrafią zjeść po dwa banany albo po dużym jabłku. mięsa jemy raczej niedużo, zwykle dwa-trzy razy w tygodniu mięso i raz rybę, no ale nas jest pięcioro więc ilości większe oczywiście. porównując ceny to przede wszystkim owoce i warzywa są u nas wielokrotnie tańsze. mięso tez jest tańsze ale nie aż tyle. ja też owoców, warzyw i mięsa nie kupuję w supermarkecie.Natalijkahttps://www.blogger.com/profile/10571308791461368374noreply@blogger.com