środa, 12 października 2011

Conchiglioni faszerowane cielecina


Wielkie, wloskie muszelki, ktore mozna nadziewac zachwyca nie tylko dzieci w porze obiadu czy kolacji. Dorosli rowniez nie beda mogli sie im oprzec. Przepis jest niezwykle latwy, smakowity i na dodatek mozna przygotowac to danie z wyprzedzeniem i upiec w 25 minut przed podaniem.
Do dziela wiec!
Przygotowanie 30 minut
Pieczenie 25 minut
4 porcje

32-36 sztuk makaronu conchiglioni
400 g mielonej cieleciny
2 cebule
2 zabki czosnku
60 cl przecieru pomidorowego gotowego doprawionego sola i bazylia badz domowego - robimy go z 1 kg dobrych miesistych pomidorow, oliwy z oliwek, czosnku, soli i bazyli
3 lyzki oliwy z oliwek
100g startego parmezanu
kostka bulionu z kury
sol, pieprz

Makaron obgotowujemy 5 minut w osolonym wrzatku. Nastepnie odcedzamy na sicie, przelewamy lodowata woda i dokladnie odcedzamy. Wykladamy na czysta sciereczke do wysuszenia.
Gdy robimy danie od razu to w tym moemencie zaczynamy nagrzewac piekarnik do 180°C. Siekamy drobno czosnek i cebule i podsmazamy je na oliwie. Dodajemy zmielona cielecine i dusimy chwile calosc. Polewamy mieso 20 cl przecieru pomidorowego, dodajemy liscie bazyli i dusimy kwadrans.
Nastepnie nadziewamy tym farszem conchiglioni. Ukladamy je w naczyniu do zapiekania.
W tym momencie mozemy naczynie przykryc folia aluminiowa i odstawic na kilka godzin badz na noc w lodowce, gdy przygotowujemy danie wczesniej. Nastepnie na dno naczynia wlewamy mieszanke przecieru pomidorowego czyli te pozostale 40 cl wraz ze szklanka rosolu. Posypujemy parmezanem. Zapiekamy.


Pasujace wino: Jakis Patrimonio z Korsyki, bialy i wytrawny.
Rozkoszujemy sie!!!

2 komentarze:

  1. Rozkoszuję się samym widokiem....pychotka!

    OdpowiedzUsuń
  2. Pyszne to jest. Mozna oczywisice uzyc innego miesa do nadziewania: wolowiny, miesa od szynki... ale zmieni to smak potrawy.

    OdpowiedzUsuń